Wpis z mikrobloga

@Feuforce: Z racji tego, że wszystkie dzieci Robb'a nie żyją... Bękarty Jamiego też... to korona powinna iść do Danki. A Cersei jest uzurpatorem, który ma prawo do korony jedynie wtedy, kiedy jest bękartem Mad Kinga.
@Wolvi666: Cersei była żoną byłego króla, matką poprzednich dwóch. Nadal większe prawa niż Danka. Przejrzyjcie na oczy. Danka nie zasiądzie na tronie. A jak powiesz, że Cersei nie ma prawa, bo jest kobietą to w takim razie Danka tym bardziej. W takim Dorne córki dziedziczą przed synami jeśli są starsze. Nie jest to nowość w siedmiu królestwach.
A i Shereen, gdy żyła miała większa prawa do tronu niż Danka, elo.
@Wolvi666: xDDD Dobra, bo i tak nie przemówię. Fandom Danki jest ślepy. Co tworzy królewską krew? To nie ma znaczenia. Targareyenowie też nie byli królami dopóki Aegon Zdobywca nie podbił 7 królestw. Nagle po założeniu korony miał królewską krew? "Power resides where people believe it resides". Tak samo było ze Starkami i całą resztą. Królami byli bo sami doprowadzili do tego, że nimi zostali. To nie krew. Przestań wierzyć w bajania
@Feuforce: Zgodzę się z tym, że królami zostają zwycięzcy, ale w oczach ludu liczy się też pochodzenie i Danka ma tu więcej do gadania niż Cersei. Co do Fandomu, to Danka i Cersei są #!$%@?ące tępe dzidy, ale Danka tylko wygrywa długością tytułu...
@Feuforce: Z tym zdobyciem przez Roberta tronu "prawem podboju" to niestety nie do końca tak było. Prawdę mówiąc Robert trochę #!$%@?ł sprawę, bo zamiast ogłosić się królem burzy i dać do zrozumienia "teraz Baratheonowie rządzą, handlujcie z tym", gość przejął władzę, a potem tłumaczył "a wiecie, bo moja babka była Targaryenką, więc w sumie to mam tak jakby prawo do tronu, a ci wszyscy Targaryenowie po Aegonie V to uzurpatorzy". A
Co tworzy królewską krew? To nie ma znaczenia.


@Feuforce: rozbudowane i powszechnie akceptowane prawo sukcesji. Oczywiście każdy porządek można wywrócić do góry nogami i, jeżeli zrobi się to z odpowiednią armią, samemu zasiąść na tronie. De iure w chwili obecnej Daenerys ma mniejsze prawa do tronu niż Cersei (chociaż ona sama jest de facto uzurpatorem z braku laku i wygaśnięcia linii dynastycznej). Ale nawet sam Robert podczas swojej rebelii został "wybrany"