Wpis z mikrobloga

Znajomy nie poleca zakupu mieszkania w #torun na osiedlu Toruńskie Zawiśle (ul. Strzałowa). Totalny brak miejsc parkingowych - nieco ponad 50 + 10 dla inwalidów na 10 bloków, nie wypada nawet 0,5 miejsca na jedno mieszkanie. W konsekwencji nie ma gdzie parkować, a "społecznicy" regularnie dzwonią na bagiety, a potem przyjeżdża pomoc drogowa i ładuje na lawetę auta stojące na zakazach (zdjęcie z wczorajszej akcji). No chyba, że wykupisz drogie miejsce w parkingu podziemnym, bo jak nie, to zapierdzielasz 1 km do miejsca legalnego parkowania. ( ͡° ʖ̯ ͡°) #architektura #urbanistyka #parkowanie #polskiedrogi #motoryzacja
grafikulus - Znajomy nie poleca zakupu mieszkania w #torun na osiedlu Toruńskie Zawiś...

źródło: comment_eQZAEyt6eW4qHKiTP1uDTg0RWGnoaK5K.jpg

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
@grafikulus: tam faktycznie chyba jest ciężko z miejscami, bo pomijając koło samego Paluszka to dalej jest jezdnia bez samego pobocza. Może trzeba się zebrać i wystąpić do miasta o zrobienie parkingu po drugiej stronie ul. Strzałowej jeśli to grunt miejski
  • Odpowiedz
@Rss8: Aha. A szczególnie jak ktoś ma 2 auta w rodzinie (mąż i żona), a i tak można kupić jedno miejsce na parkingu podziemnym. Nie wspomnę już o sytuacji, że do normalnych ludzi przyjeżdżają czasem goście w odwiedziny i fajnie by było, gdyby mieli gdzie zaparkować. Po prostu developer upchał te bloki "na kupie" do granic możliwości, żeby przyoszczędzić na działce - taki #januszebiznesu
  • Odpowiedz
  • 17
@grafikulus Niestety, to częsta sytuacja na nowych osiedlach.
Znam też przypadki, że ludzie nie kupują miejsc parkingowych bo po co płacić 30k zł jak za to może sobie kupić prawie nowe 10 letnie bmw xD Parkuje później na miejscach, które powinny być dla gości, na trawniku itp.
  • Odpowiedz
@Rss8: Inna sprawa, że niektórzy kupują mieszkania na wynajem i miejsca parkingowego nie biorą. Potem wprowadza się np. 2/3/4 osoby i każdy z samochodem...
  • Odpowiedz
@grafikulus: Podsumowując:
Przycebulił na miejscu parkingowym i ma pretensje do sąsiadów (tfu, SPOŁECZNIKÓW!) że dzwonią po bagiety aby wywiozły zastawiające chodniki/miejsca dla niepełnosprawnych samochody?
  • Odpowiedz
@grafikulus: i bardzo dobrze niech dzwonią, podobna sytuacja jest u mnie. Wspólnota większością głosów przyjęła uchwałę o ustalenie strefy zamieszkania i tak też się stało, miejsca są wyznaczone do parkowania koniec i kropka. Ja zasuwam prawie km do hali w której garażuje auto, korona mi z głowy nie spadnie, a jak mam zakupy czy inne sprawunki podjeżdzam na 5 minut i znikam. Reasumując parkują zazwyczaj przyjezdni którzy albo nie znają
  • Odpowiedz