Wpis z mikrobloga

@black89: zajebiste auto, sam gdybym miał kupować prywatne pewnie bym się na nie skusił, bo bardzo mi się podoba. Z reszta o fiatach mam bardzo dobre wspomnienia, ojciec Bravo zrobił grubo ponad 300kkm i tylko turbina mu siadła, a ja Punto naklepałem 230kkm bez żadnej awarii ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@black89: pjerdol to, ja też zachorowałem giuliette i nie chce innego auta. Lepiej jeździć Alfa niż golfem jak niemiecki emeryt ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@black89:

Jeżdżę taką, tylko w innym kolorze. Owszem, śmieją się. Szczególnie posiadacze nastoletnich aczwórek, bepiątek i innych niemieckich wehikułów w jedynie słusznej odmianie ropożernej. I nawet nie z wyglądu, czy babskiego auta - na okrągło słyszę docinki typu "abonament na lawetę w gratisie?", "kawy nie pijesz, bo pewnie rano już w serwisie jedną wypiłeś", "za dwa lata sprzedasz ją za zgrzewkę piwa" i tak dalej.

Ale każdy, kto się przejedzie,
  • Odpowiedz
@kasztan00: jaki masz silnik?
te 1,4 multiair sa ok?
nigdy mi się nie podobała, ale widzę że można takie coś kupić za sensowne pieniądze i z dobrze udokumentowana historia, więc mam zamiar sie za tym tym porozglądać.
  • Odpowiedz
@rebul4:

1.75 TBi, 240 KM w serii, teraz trochę więcej. Ale silniki 1.4 są bardzo dobre, to najlepsze bez cienia wątpliwości małolitrażówki z turbo na rynku. Jeśli bardziej ci zależy na bezproblemowości i niskich kosztach serwisu, niż na mocy, to zainteresuj się wersją 120 KM - nie ma multiaira. Oczywiście multiairy nie są złe, tyle tylko, że bardziej skomplikowane i w związku z tym serwis okresowy jest droższy. Przeciętny dłubacz
  • Odpowiedz
@kasztan00: miałem jechac dzisiaj Giuliette oglądać 1,4 multiaira 170KM, temu pytałem. Gość wczoraj wystawił i zdążył sprzedać zanim zadzwoniłem... A chciałem chociaż pooglądać na żywo.
  • Odpowiedz