Wpis z mikrobloga

@Rozpustnik: A ja pamiętam, że moi rodzice byli tak cebulowi, że nawet parawanu, parasola, czy pontona nie kupią. "Bo drogie, bo z kiepskiego materiału, bo trzeba tachać, bo się rozwali po pierwszym użyciu." W związku z tym mieliśmy zawsze tylko kocyk i szliśmy 2 km od wejścia, żeby mieć ciszę i spokój.