Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ten uczuć, kiedy nie dostałaś od niebieskiego nawet kwiatka, ani najmniejszej czekoladki, a jesteście razem pięć miesięcy. Do tego dzisiaj trafiła się pierwsza okazja ku temu, a on zapomniał. Kupiłaś smaczne ciasta, zrobiłaś pyszny, domowy obiatek, wystroiłaś się i wysprzątałaś mieszkanie, cały dzień zaglądasz w telefon, a od popołudnia podbiegasz do okna, gdy tylko usłyszysz, jakiś przejedżający samochód, i dociera do ciebie, że ma cię w nosie, a wszystkie jego zapewnienia o tym, jak mu zależy tracą sens. Przykro mi, Mirko

#feels #smutnazaba #zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 104
  • Odpowiedz
@pestis: no prawdziwa gold-diggerka z niej, że chce choćby kwiatka na urodziny xD na pewno jej wysiłek w udany wieczór był mniej wart. jeśli to nie była ironia to pozostaje mi tylko współczuć Twojego podejścia.
  • Odpowiedz
Ale to relacja tylko jednej strony. Bardzo ważne co zapomniał, a może faktycznie nie widział, a ktoś myślał, że wiedział, a on nie widział i mu się dostało, za to że zapomniał, a on po prostu nie wiedział, a czy mu się dostało nie wiadomo, bo nie wiadomo za co i się nie pojawił więc mógł zapomnieć ale mógł też nie wiedzieć.


@BedeKiedysMarsjaninem o jak prychłam XD
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: daj sobie z tym gościem spokój. 5 miesięcy to czas, kiedy dopiero się poznajecie, cały czas powinny być motylki w brzuchu. Jeśli on Ciebie teraz tak olewa, to później będzie tylko gorzej. Piszesz, że Ty się starasz, a on? Nie ma sensu marnować czasu na coś takiego.

I nie przejmuj się komentarzami o tym, że jesteś roszczeniowa, bo nie jesteś. Mój niebieski nawet bez hajsów potrafi sprawić, że się
  • Odpowiedz
OP: Panu się przypomniało po 23 i napisał, kiedy może do mnie zadzwonić. Są ważniejsze sprawy - trzeba przecież pójść na siłkę i zjeść kolację, do dziewczyny można napisać sobie na końcu, godzinę przed północą. Dzisiejsze zachowanie powinno mi dać jasno do zrozumienia, że nie ma się co łudzić i trzeba zakończyć tę farsę, jaką jest ten jednostronny związek. Jestem głupia i czuję się jak naiwny przedszkolak, czekający do wieczora aż
  • Odpowiedz
OP: A ja zawsze o nim myślałam i chciałam, żeby było mu miło. Oprócz gestów i uczynków zawsze zadbana, ogarnięta. Żadnych spodni, dresów, czy płaskich butów. Seksi piżamki
Głupia i naiwna

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz

  • Odpowiedz