Wpis z mikrobloga

W weekend odwiedziłem moich przyjaciół, a bardzo ostrożnie używam tego słowa.

Prezentuję Wam mojego przyjaciela: #!$%@?.

Prawdziwy #!$%@?.

Widzicie tego grilla?

Sam go zbudował z kostki brukowej, którą dali mu budowlańcy przy remoncie drogi :D Chodniczek oczywiście tak samo.

Grill ma ruchomy ruszt, wajchą można regulować wysokość.

Te doniczki po lewej stronie grilla widzicie? Fajne?

To są szmaty zamoczone w cemencie :D

W tle po prawej widać proces "produkcji" kolejnej, czerwonej. Schnie.

Gdy remontował piętro domu, za "stelaż" czyli konstrukcję pod okno Velux miał zapłacić 800 zł, to sam skonstruował z drewna, dziś po kilku latach trzyma się idealnie.

Kupił projektor i wykonał do niego ekran o wielkości 120 cali, swoją drogą całe piętro domu zaprojektował pod ten projektor i tak ogromny ekran.

Mógłbym tak długo.

Czego się nie chwyci, to robi porządnie i mu wychodzi. Przy okazji jest domorosłym informatykiem, sieci, programowanie, projektowanie CAD, żaden problem. Prawie 20 lat po ślubie, a żona i córka wciąż wpatrzone w niego jak w obrazek. A on w nie także.

Aww <3 #feels

#ciekawostki #dyi #truestory #zainteresowania #majsterkowanie
Pobierz Mordeusz - W weekend odwiedziłem moich przyjaciół, a bardzo ostrożnie używam tego sło...
źródło: comment_lvyoeLeVYwAPeiXho2VWpJ8URRg0leua.jpg
  • 132
No ja bym się tak z tą prostotą postawienia pieca nie rozpędzał, ten grill ma zbrojone fundamenty, bo #!$%@? wyliczył, że ot tak tego postawić nie da rady, żeby się nie zapadło.


@Mordeusz: Ciekawe jak to po liczył?
Bo ja na swoim koncie mam już policzonych parę fundamentów (i to nie takich pod grill, tylko większych stosowanych przy mostach), a nigdy nie dobierałem zbrojenia bo fundament się "zapadnie".
Jeżeli z obliczeń