Wpis z mikrobloga

Niewątpliwym plusem emigracji jest to, że cały polityczno-medialny syf zostaje tam hen daleko, za górą, za rzeką.


@NamietnyDzwigowy: chyba emigracji drugiej kategorii, w ktorej nie rozumie sie tego co sie dzieje wokol ciebie! Akurat Austria do najciekawszych krajow do emigracji sie nie zalicza. Takie niedorobione Niemcy, z ich kompleksem, syfem emigranckim i wszechogranijacym brudem. No i ten jezyk niby niemiecki, ale nie do konca.

Dowcip z Niemiec, ktory nieodpuszcze kazdemu
  • Odpowiedz
Syf zawsze jest przed porzadkiem. Moze wreszcie nastanie prawo i sprawiedliwosc nad Wisłą. Boże chroń Kaczyńskiego, Macierewicza i Ziobre a będzie do czego wracać.
  • Odpowiedz
@NamietnyDzwigowy: Mieszkając w Niemczech, jak najbardziej czuję się otoczony "polityczno-medialnym syfem". Siedząc miesiąc na Kanarach dopiero czułem, że jestem na peryferiach i że na cały ten rozpierdziel patrzy się z daleka.
  • Odpowiedz