Wpis z mikrobloga

@RzecznikWykopu: opcje są dwie. albo kierownik zna stawkę za jaką Gonzo tam pracuje i czuje że za tak psie pieniądze nie wypada wymagać czegokolwiek od takiego pucybuta jak Gonzo, albo nie ogarnia Gonza i chociaż ciągle wydaje mu polecenia, to ten i tak ma #!$%@? na wszystko i całymi dniami robi sobie herbatkę i pierdzi w swój nowy tron xD