Wpis z mikrobloga

Pozdrowienia z #pracbaza ode mnie i mojej dziwnej sowy (bo podobno pokazywanie sowy jest teraz modne)
Jestem teraz kierowcą wózka widłowego wysokiego składowania. Pracuję na zastępstwo na przerwie wakacyjnej - na zakładzie mechanicy, budowlańcy i ja. Ciekawe czy ktoś dziś będzie potrzebował przewieźć coś z mojego magazynu…
W międzyczasie słucham sobie książki.
Pobe - Pozdrowienia z #pracbaza ode mnie i mojej dziwnej sowy (bo podobno pokazywanie...

źródło: comment_3Muf8IDVVQBdI68nNxn9FvR3JUu1Mz02.jpg

Pobierz
  • 162
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Samoocenę bym sobie poprawiał gdybym znajdował elementy w których górowałbym nad, hm - Teslą, Gatesem czy Jobsem, ale nie #!$%@? nad OPem, który nie ma nic czego bym chciał, a ma wieeeele cech przeze mnie niepożądanych.


@SeuVelho: No to tym bardziej zastanawiam się po co? Ja wolę żyć swoim życiem, niż dosrywać innym, szczególnie osobom teoretycznie słabszym, gorzej sytuowanym. To taka trochę mentalność szkolnego dresa, który czuje się lepiej jak
  • Odpowiedz
@malutka_Asienka: że prawdziwy świat nie jest tak #!$%@?, jak użytkownicy vikap.pal i może i będzie zwracał na siebie uwagę, ale nikt nie będzie rozkręcał o te włosy wielkiej afery, bo normalny człowiek generalnie ma w dupie, kto jak wygląda.


@Neovenator ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@malutka_Asienka: jezu, i weź tu delikatnie zapytaj. Nie wiem jak bardzo delikatniej musiałabyś to zrobić by nie zostać zjechana. Rozprawka, wstęp, uzasadnienie pytania, kilka anegdot wskazujących na to, że jesteś otwarta i na pewno nie krytykujesz? :D
Mirki, macie luz na tyle by nie krytykować kogoś farbującego włosy, a jak ktoś zada pytanie to już hurr, durr, karyna się #!$%@??
  • Odpowiedz
@malutka_Asienka: Tak bardzo pilnie nie czytałem odpowiedzi, ale faktycznie. :D Może "gej" jest żartobliwe niby, a jak ktoś pyta to często nastawiamy się odpowiadając na obronę spodziewając się ataku, który będzie trudniejszy od byle "geeeejjjj!"? W ogóle często zamiast rozmawiać normalnie to odpieramy nieistniejący atak. (czasem istniejący, ok)
  • Odpowiedz
@malutka_Asienka: Mi się wydaje, że nabijanie się i poniżanie ludzi(niewinnych które nic Ci nie zrobiły) to cecha charakterystyczna karyńskiego rodowodu i czyni więcej złego niż oglądanie toruńskiej meliny, cnie?


@RowekOzjasza: przecież to ty tutaj próbujesz poniżać i nabijać się z niewinnych którzy nic ci nie zrobili ;o
  • Odpowiedz
zadam może nietaktowne pytanie, ale czym kieruje się, albo co myśli dorosły mężczyzna (wyglądasz na 35+) kiedy postanawia zrobić sobie fioletowe włosy???


@malutka_Asienka: mogę spróbować odpowiedzieć na priv, jeśli jesteś zainteresowana ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SeuVelho: @sinusik: @malutka_Asienka: ten koles ponad rok interesuje sie programowaniem, a dokladniej webdevem, wiem, bo mijal mi ten ryj na facebooku, widocznie za glupi zeby sie podjac pracy programistycznej wiec jezdzi na guwnowuzkach i ma kobiete w wieku jego matki, tez farbowana na fioletowa, taki z niego alternatywny krejzol, #przegryw i #stulej
  • Odpowiedz
@malutka_Asienka: Można być normalnym facetem, męskim z wyglądu - fryzura, ubranie, styl, po prostu facetem z klasą. A można też być indywidualistą który chce mieć fioletowe włosy bo mu wolno - wspaniały indywidualista, odważny, powinnaś go podziwiać. A tak serio to ma coś nie tak z głową.
  • Odpowiedz
Wróciłem w końcu z #pracbaza i może trochę poodpowiadam. Widzę, że nieźle się rozrosło, o dziwo nawet bez tagu #pokazmorde.
Na początek jeszcze raz do @malutka_Asienka i większości jej wypowiedzi:
Zaczęłaś od tego, że wpisałaś mnie w jakieś schematy, których nie lubię. Nie zadałaś po prostu pytania dlaczego mam fioletowe włosy. Wybrałaś mnie jako przedstawiciela dorosłych (35+) mężczyzn i kazałaś uwarunkować moją decyzję jako przedstawiciela tej grupy, a nie jako osoby. Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie w imieniu grupy bo, uwaga: każdy mężczyzna (nawet ci 35+) jest inny. Oto odpowiedź z moją własną motywacją:
Farbuję włosy na fioletowo, bo lubię kolor fioletowy i farbowane / dziwne włosy. Pierwszy raz zafarbowałem swoje włosy mając 13 lat (na czerwono, bo w 2001 nie dałem rady dostać fioletowej farby), a od 2013, już (prawie) regularnie co dwa miesiące na fioletowo + czasami jakiś bonus.
W kolejnym komentarzu wyrażasz swoje zdziwienie tym jak przyziemna jest moja praca w stosunku do koloru moich
  • Odpowiedz