Wpis z mikrobloga

@Raja: yhy, no ciekawe bardzo czy będziesz taka proeuropejska jak się okaże, że po wyjsciu mamy w budżecie kilka miliardów więcej rocznie i nawet taki socjalistyczny PiS obniży podatki hue hue hue
  • Odpowiedz
@fefler: ja pracuję na przykład w zajebistej firmie, która gdyby nie UE traktowałaby nas tylko jako biedny rynek zbytu, a nie miejsce, na którym można oprzeć dużą część globalnej strategii i inwestować tu poażne pieniądze. Traktowałaby nas po prostu jak Ukrainę, czy inną Białoruś, z której najwyżej można wyssać pracowników 'na Zachód'.
  • Odpowiedz
Zgodnie ze stanem na styczeń 2016 r. Polska od początku członkostwa w Unii Europejskiej dostała ze wspólnotowej kasy niemal 125 mld euro (dokładnie 124 776 086 234 euro). W tym samym czasie wpłaciliśmy do Unii ponad 39 mld euro (dokładnie 39 419 441 143 euro) – wynika z danych Ministerstwa Finansów.


@Raja: Możesz przestać cytować te brednie nie uwzględniające kosztów wprowadzenia prawa, utrzymania urzędników rozdzielających pieniądze unijne , kredytów niezbędnych
  • Odpowiedz
Możesz przestać cytować te brednie nie uwzględniające kosztów wprowadzenia prawa, utrzymania urzędników rozdzielających pieniądze unijne , kredytów niezbędnych do otrzymania środków itp, itd.


@ediz4: Gdzie są zestawienia tych kosztów? Od 10 lat słyszę od prawicowców ten argument a jeszcze nikt nie przedstawił rzetelnych obliczeń.

I nie wykręcaj się, że nie obliczono, ale są olbrzymie.
  • Odpowiedz
@ediz4:

Tu jest próba

Próba bardzo słaba i wyjątkowo tendencyjna, do tego pełna libertariańskich wstawek typu Urzędnicy som gupi, bo jakby byli mondrzy, to by pracowali w sektorze prywatnym. Facet jako koszt dotacji naciąga, co tylko jest w stanie naciągnąć, nawet koszty współfinansowania dofinansowanych projektów. Oczywiście jeśli chodzi o korzyści z bycia w UE naciągać już mu się nie chce, a jedyną korzyścią z dotacji jest wysokość tejże.

Sam
  • Odpowiedz