Wpis z mikrobloga

Kochałam kiedyś pewnego Pana. W sumie to był jeszcze chłopcem jak się w nim zakochałam. Przeżyliśmy razem całe mnóstwo dobrych i złych rzeczy. Razem wkroczylismy w dorosłość. I przez bardzo długi czas wierzyłam, że zestarzejemy się razem. Że będę rodzić mu dzieci, piec sernik z rodzynkami co niedziele i śmiać się z jego sucharow. A on zawsze mnie będzie miziać po plecach, wyciągać na rowerowe wycieczki i zbuduje nam dom na odludziu, w którym będzie tylko szczęście. Życie to nie bajka, wylało się pełno szitu, drogi się rozeszły. Trochę zajęło zanim się pozbierałam, ale dobrze się stało, jestem inna osobą, w totalnie innym miejscu.
Ale brakuje mi takiego uczucia jak miałam przez długi czas do niego. Poczucia, że nie ważne co się wydarzy, to wszystko będzie dobrze, bo przecież mamy siebie. Czy dorosły człowiek jest w stanie poczuć jeszcze coś takiego? A może poprzednie doświadczenia tak nas zmieniaja, że rozsądek, a nie porywy serca, już zawsze będzie na pierwszym miejscu? A może każdy z nas może doświadczyć tylko raz w życiu tak głębokich uczuć?

#feels #milosc #zwiazki
  • 45
  • Odpowiedz
@asiuulkaa tez się obawiałam tego co Ty, ale przyjdzie taki ktoś kto pozamiata wszystkie Twoje wspomnienia i będzie to takie uczucie, jakiego teraz nie jesteś sobie w stanie wyobrazić :)
  • Odpowiedz
@asiuulkaa mam ogromną nadzieje że jest, bo jeśli nie to będzie mi raczej ciężko, byłam w podobnym związku, wiele lat razem. I jakiś czas temu przestałam w to troxhę wierzyć, że taka relacja i uczucie się powtórzy. Zażyłość i bliskość, dopasowanie ludzi. Liczę na to ze się mylę. Wiadomo ze nie będzie tak samo, ale chciałabym być tak szczęśliwa jak byłam. Były też gorzkie momenty, ale boję się ze coś takiego
  • Odpowiedz
Czy dorosły człowiek jest w stanie poczuć jeszcze coś takiego?


@asiuulkaa: tak, to jest niezależne od wieku. Sam kiedyś straciłem nadzieję, ale to jeszcze jest możliwe.
  • Odpowiedz
@Bambro co by oznaczało że OP nie jest w złej sytuacji :)

Wiesz zawsze mam nadzieję że to już ten ostatni :) lata lecą i im starsza jestem tym ciężej będzie kogoś poznać, kto nie ma dzieci i nie będzie na nie naciskał :)
  • Odpowiedz
@asiuulkaa: ogólnie to wiem co czujesz, no ale kurde

piec sernik z rodzynkami co niedziele

bez przesady, szanujmy się ( ͡° ʖ̯ ͡°)

a odpowiedzi na zadane pytanie nie znam
  • Odpowiedz
@Albertucci: jezeli rozsądek bedzie na pierwszym miejscu to nie będzie to to samo. Można sie zakochać, można ostatecznie stworzyć bezgraniczne zaufanie
Ale tej naiwonsci i bezpodstawnej pewności nie bedzie
  • Odpowiedz
@Naxster jak tam chcesz. Zdajesz sobie na pewno sprawę że to też kwestia wyboru bo panujesz nad swoimi przekonaniami i wyborami jeśli słuchasz się swojego wewnętrznego głosu? Bo głos rozsądku pochodzi najczęściej z zewnątrz i jest jedną z form konformizmu. Ludzie mówią że nie można robić tak czy siak ponieważ sami się tego boją a wszelkie przejawy silnej, nie przymuszonej i wolnej woli ich troszkę przerażają bo wychodzą poza strefę komfortu
  • Odpowiedz
@asiuulkaa: przepieknie ujęte i to jest wszystko to, co czuję do mojego bylego i co chcialabym, zeby zrozumiał, ze czuje i czego tak bardzo sie boje i czego mi zal. Jestem absolutnie swiadoma ze juz sie w zyciu w taki sposob nie poczuje i to mnie zabija.
  • Odpowiedz