Wpis z mikrobloga

@jaavi666 byłem na nocnym rekrucie Runageddon 3 km w lutym i po 1.5 km wysiadłem, a normalnie na siłce robię 5 km na biezni i 4km kajaczka 3 razy w tygodniu. Tam nie chodzi o sam dystans ale o warunki w jakich to się odbywa, niektórzy mają duze opory przed wskoczeniem do błota i czołganiem się 200 metrów, albo do basenu z lodowatą wodą
@jaavi666 te 6km można spokojnie ogarnąć bez żadnego przygotowania, siłowni czy biegania, po prostu zajmie Ci to pół godziny albo godzinę dłużej :) Pierwszy raz wystartowałem zaczynając treningi tydzień wcześniej i tyle wystarczyło, żeby ukończyć bieg w pierwszej połowie listy. Mój różowy (z gorszą formą ode mnie) też ukończyła bez problemu, 20-30 minut za mną :D
@jaavi666: przecież jak będziesz bieg dłużej to nic się nie stanie ;) Możesz robić przerwy na trasie. Przy przeszkodach inni uczestnicy Ci na pewno pomogą. Ja biegłem classica w Zabrzu na hałdach jakoś na wiosnę w 2016
@jaavi666: startowałem z różowym w Mud Maxie i ukończyliśmy w pierwszej połowie. Biegowo przygotowani byliśmy, ale siłowo to poziom ameby, mimo wszystko się udało całkiem przyzwoicie ukończyć. 8 km w czasie 02:15:25. Startuj, dasz radę, ekstra doświadczenie!
@jaavi666: Startowałem w Run against nature bez żadnego przygotowania paląc 3 blanty dziennie. Na 6k ludzi byłem w pierwszej 100. Nie wiem jak to wygląda w Polsce ale tam gdzie ja byłem to wielu ludzi biegło dla zabawy. Jakieś selfiacze po drodze zawieszki przy przeszkodach także było gdzie odpocząć. Coś co stawia Cię przed innymi to to, że lubisz się #!$%@?ć i zamoczyć. Wielu ludzi ma opór przed błotem czy woda.