Wpis z mikrobloga

Mirki siedzę posrany ze strachu... Godzinę temu złożyłem wypowiedzenie w pracy państwowej. Pracę miałem zagwarantowaną po szkole, 5 lat już tam robię. Jedynie że zarabiam 2k i za 20 lat będę zarabiał z max 2500.

Planuję wyjechać do Niemiec lub Holandii się dorobić, za rok wrócić, tu porobić jakieś kursy na wózek widłowy, koparkę czy cokolwiek. Ewentualnie prawko na tiry i jazdy międzynarodowe.

Oby się wszystko udało. Stracham się w #!$%@?... dobrowolnie zostawiać pracę państwową z umową bezterminową. Ale za 2k nie dam rady wyżyć :/

#pracbaza #gorzkiezale
  • 34
@Qontrol: Ja również rezygnuje z państwowki. Wszyscy w rodzinie hurr TheSjz3, #!$%@?ło Cię? Wielu by się dało pociąć za taką pracę, a Ty rezygnujesz!? Durr, matka płaczę i pyta się gdzie popełniła błąd, dziadek wrócił do alkoholizmu, wujek mówi że nie ma już siostrzenca, siostra się śmieje i mówię że zawsze wiedziała że siegne dna, ale #!$%@? mnie to boli, praca jak każda inna i nie wiem czemu miałbym z niej
@Qontrol: Jesteś debilem. Za 10 lat miałbyś tyle, co tam jak nie więcej i cukrzycę od kawy na bogato (5 lat jakbyś do sektora prywatnego przeszedł), zamiast raka od lamp i #!$%@? kręgosłupa i stawów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
No chyba, że twoja praca to był specjalista od przekładania kartek z lewej na prawą, to wtedy możesz ginąć na emigracji i mi
@TheSjz3: Dokładnie, z matką już 3x od wczoraj się pokłóciłem. PAŃSTWÓWKA! NIE JEDNI PŁACĄ ŻEBY SIĘ TAM DOSTAĆ. Wszyscy w domu #!$%@?, jak to tak. "może jeszcze sobie to przemyśl." itp.

Ale mnie to nie bawi. Państwowa ale zero perspektywy na cokolwiek. Człowiek stoi w miejscu i tyle.

Ja w swojej pracy nie robię nic, ale też nic nie zarobię. Czasem 8h siedzę na mirkoczacie, na wykopie, filmy oglądam. Ale co
@Qontrol: Choćby nawet ludziom prace licencjackie pisz, jak nic konkretnego oprócz obsługi drukarki nie umiesz. Jednak pamiętaj, że wyjmujesz się z rynku pracy tutaj, a tam z takim podejściem "nie ma perspektyw" będziesz zawsze dymał na gówno robocie i zawsze na minimalnej. Dobrze się zastanów, tam będziesz #!$%@?ł całą kasę na koks/metę/biały rum i leczenie hcv jak już się zorientujesz, że złapałeś (jak szczepiony nie byłeś) a tu masz ciepłą posadkę
tam będziesz #!$%@?ł całą kasę na koks/metę/biały rum i leczenie hcv jak już się zorientujesz,


@troloking: I jednym zdaniem robisz coś, przez co cała Twoja wypowiedź jest totalnie gówno warta.

Nie, nie jestem łysym sebkiem. Nie boj się.
@Qontrol: To czekaj masz długi, a idziesz od razu do samodzielnej kawalerki? Masz już kogoś kto cię przygarnie na cały czas i nie grzeje w opór? Tak? Czy jedziesz do przyczep przy plantacji? jeśli tak to pękniesz max po 2 tygodniach i będziesz równo grzał z resztą albo wrócisz z podkulonym benisem
@troloking: Mieszkanie miałbym opłacone, jedynie wyżywienie musze sobie sam kupić.

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Że u Ciebie tak było, nie znaczy że każdy co wyjeżdża tak ma. A jeśli u Ciebie tak nie było, nigdzie nie wyjeżdżałeś. To nie #!$%@? bo nie wiesz o czym.
@Qontrol: Stary ja tylko widzę, co się porobiło ze znajomymi wyjeżdżali jak ty. Tak samo mówili nie #!$%@?, ale ja sobie siedzę w biurze pracuję 3 dni w tygodniu fakt mam mniej od nich (na godzinę więcej) ale jak mi kasy trzeba to robię 5 i mam więcej, a w obecnej branży jestem od niedawna i zarobki jeszcze pójdą w górę i to znacznie. No i prywaty gdzie 500 zeta dniówki
@Qontrol:
Widzisz jakbym już to słyszał. Życzę ci jak najlepiej, ale jak już wejdziesz między wrony będziesz krakał tak jak one. W gównorobicie z pato nawet święty z czasem szlifu nabiera. Tak poza tym na wózek kurs to kilka setek zł, resztę kursów wymaga dużo czasu i kasy. Jednak jeśli masz pewną robotę, a nie agencję z nie zapewnioną liczbą godzin w tygodniu, to ci się przygoda może czkawka odbić.