Wpis z mikrobloga

W sumie to troszkę się nudzę, więc napisze coś na Mirko.
Skończyłam wczoraj pracę o 22. Na sam koniec dnia dowiedziałam się, że mam wolny weekend, a w poniedziałek na 17. Pomyslałam, że dawno nie robiłam nic spontanicznego, wiec o 1. w nocy zdecydowałam, że pojadę sama na Mazury. xD
Sprawdziłam autobusy z dworca zachodniego w Warszawie, p----ś glancuś, było nawet kilka na godzinę 7. Chciałam zarezerwować bilet, ale wciąż pokazywały się jakieś błędy typu "spróbuj ponownie".
Pomyślałam więc, że pojadę na 6 na dworzec i na pewno coś złapię. Wstałam o 4 rano, poleciałam na pociąg i dojechałam na zachodnią. Przytuptałam do hali głównej dworca PKS, proszę o bilet na najbliższy autobus do Pisza. Okazało się, że wszystkie bilety wykupione i muszę czekać 3,5 godziny na kolejny. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Na początku chciałam zrezygnować i wrócić do domu. Po chwili zastanowienia jednak zostałam. Pierwsza godzina dłużyła się w nieskończoność, ale teraz leci spoko, podoba mi się siedzenie na dworcu. xD
Czytam sobie Jo Nesbo i poznałam spoko ziomka, nawet dał sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie, jak widzicie.
Jak dojadę nad moje ulubione jeziorko to wstawię tu jakąś fotkę. ()
#gownowpis #oswiadczenie
ciootka - W sumie to troszkę się nudzę, więc napisze coś na Mirko.
Skończyłam wczoraj...

źródło: comment_2tfO1aZmE84MKQx6BXIGAbKdSeQ1pcLa.jpg

Pobierz
  • 174
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ciootka: Pozdrawiam serdecznie ( ͡° ͜ʖ ͡°) szanuję fajna akcja. P.s ja jak siedziałem i czekałem na peronie zawsze sobie "wybierałem" ofiarę która też czeka na coś i zagadywałem, wtedy jak czas "pindolnie" to głowa mała i nawet nie wiesz kiedy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@ciootka następnym razem na spontanie możesz do Mrągowa cisnąć, to postaram się ugościć. Już kiedyś przyjmowałem na działce z couchsurfingu, czy Austriaczki co stopem po Polsce jeździły albo gościu z Bangladeszu wpadł na grilla, także dzialeczka bardzo otwarta na nowych przybyszy
  • Odpowiedz