Aktywne Wpisy
![nekoenjoyer](https://wykop.pl/cdn/c0834752/1e8ccf534cc8d444957686a0eb84acd383bc9db7de0e29c13a7b6cf5640d6cb7,q60.jpeg)
nekoenjoyer +38
Jak często myślicie o imperium rzymskim?
![Enigmameister](https://wykop.pl/cdn/c0834752/3024723b56412a8144c2354a5630a5a1d2017a3012773ff43c3b34ecda7c7ecc,q60.jpg)
Widzicie przegrywy ? Żaden wzrost, morda, silna linia szczęki, 15k i własne mieszkanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Just zaangażuj się i podejmuj męskie decyzję bro
( ͡º ͜ʖ͡º) ... oraz daj trochę zaufania i czasu ¯\(ツ)/¯
#zwiazki #przegryw #randki #podrywajzwykopem
Just zaangażuj się i podejmuj męskie decyzję bro
( ͡º ͜ʖ͡º) ... oraz daj trochę zaufania i czasu ¯\(ツ)/¯
#zwiazki #przegryw #randki #podrywajzwykopem
![Enigmameister - Widzicie przegrywy ? Żaden wzrost, morda, silna linia szczęki, 15k i ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/2554744824ccc600923d5fe79e7723158298f77d4d3360528c7d23eaaf10a472,w150.jpg?author=Enigmameister&auth=ec155cce8460ee2a628f0745270f988f)
Mam piękną bezdrzewną działkę, na której chcę się pobudować. Ponieważ jednak państwo wie lepiej co mogę budawać a i z kasą na szybkie wybudowanie też krucho, leży sobie odłogiem. Lubię drzewa i chętnie bym sobie posadził kilka, ale cholerka boję się. Działka ma być pod budowę a moje plany mogą się zmienić. Tymczasem jak posadzę drzewko to nie mogę go sam ściąć :-( Ba, jeśli ktoś zetnie to drzewko na mojej działce (jest nie ogrodzona) to ja zapłacę karę!
Przez pro ekologiczne przepisy, nie mogę być ekologiczny i zasadzić drzew, bo potem nie będę mógł ich ściąć.
Komentarz usunięty przez moderatora
Widzisz takie mam plany, ale działka jest duża, chcę ją podzielić, ale urzędnicy się teraz nie zgadzają. Może zgodzą się za parę lat. Trudno mi przewidzieć na jakie granice się zgodzą, bo mozna spokojnie ją podzielić na 3/4 części. Do tego najbardziej mi nie odpowiada ten przepis o odpowiedzialności właściciela za drzewa. Teren nie ogrodzony i tam nie mieszkam. Odpowiedzialność za drzewa to dodatkowy i niepotrzebny problem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Taa, regulacja drzew na prywatnej ziemi to jeden z hiperabsurdów naszego prawa... nie wiem, kto to wymyślił, ale to mój osobisty kandydat do idiotyzmu prawnego millenium.
Zawsze sobie marzyłem aby przed domkiem rósł mi duży dąb lekko zacieniający okna od południa a po bokach kilka brzóz. Wiem te drzewa długo rosną, ale mój brat jest leśniczym i może mi sprzedać już kilkumetrowe :-D No ale z tej opcji nie skorzystam, bo ich później nie usunę/przesunę.
Na razie po bokach chcę posadzić
Domek w odległości około 10 m od drogi. Tylko ze względów praktycznych, bo chcę podzielić dzialkę, a dzięki takiemu ułozeniu będę miał większe pole manewru. Żywopłot wzdłuż całej granicy działki.
Niestety w części środkowej i południowej działki nie mogę sadzić drzew. Nie zdjąłem w całości stanowiska archeoologicznego. Ot kolejny z naszych podatków, czyli opłacanie wykopalisk.
Tak dopóki nie wydam kilkudziesięciu tysięcy złotych na wykopaliska, podczas których wyciągnę zabytki, które będę musiał natychmiast oddać państwu.
Ogrodu na razie tam nie robię, bo tam nie mieszkam. Chcę posadzić drzewa aby urosły i żywopłot aby też