Siedzę już w gabinecie, pani doktor patrzy na skierowanie i pyta: -Jakie narkotyki pan bierze? -Żadnych, nie biorę nic. -Ale tu ma pan skierowanie z komisji, że ma pan problem. Tu opowiedziałem historię. Lekarka patrzy na mnie po czym wstaje otwiera drzwi i krzyczy: Krystynko, mogę Cię prosić? Przychodzi Krystynka, historia opowiedziana kolejny raz. Stoją i patrzą na mnie. -A co pan brał w życiu? -No nic nie brałem. Nigdy. -Pewnie pali pan marihuanę co? -Nie palę i nie paliłem nigdy. -Hmmm ja coś muszę komisji odpisać , skoro tu pana skierowali. Co myślisz Krystynko? -Wpisz panu ZAŻYWANIE ŚRODKÓW ODURZAJĄCYCH BEZ CECH UZALEŻNIENIA #!$%@??!?!?! Taki papier zaniosłem komisji ( ͡°͜ʖ͡°)
Wezwanie na służbę:
Dostałem wezwanie, już bez możliwości wywinięcia się. Moja teraz już żona załamana, ja załamany. Dobrą robotę miałem ugraną a tu dupa. Do woja trzeb będzie iść :( W dodatku wezwanie miałem w dzień urodzin.
Stoję przed wojskowym. Patrzy się na mnie i pyta - czy jakieś życzenia mam co do służby. - No żeby chociaż nie na drugi koniec polski
Patrzy w moje papiery, patrzy w swoje papiery, westchnął i zaczyna przewijać kartki, patrzę na to i widzę jak zmieniają się kolejne miesiące i nazwy jednostek. Przeleciał chyba cały rok do przodu. Po czym bez słowa wyszedł.
Wrócił i mówi, żebym poszedł do pokoju jakiegoś tam i tam się wszystkiego dowiem.
Serce waliło mi już cholernie mocno. Wchodzę do pokoju. Miła pani oddaje mi książeczkę wojskową i mówi: -Na dzień dzisiejszy nie mamy jednoski wojskowej, która może pana przyjąć. Jeśli nie zgłosimy się do pana przez 6 miesięcy to proszę przyjść z książeczką. Wbijemy rezerwę.
Myślę sobie co się właśnie #!$%@?ło ( ͡°͜ʖ͡°) Pytam o powód a w odpowiedzi usłyszalem, że to przez wpis w dokumentach:
Wyszedłem z jednostki i mimo wczesnej pory musiałem iść się napić.
Co się wydarzyło w moich dokumentach - nie wiem. Czy to miało związek z psychologiem czy to zwykła pomyłka, tego też nie wiem. Wiem tylko, że nie poszedłem do wojska bo jestem niebezpieczny xD
@niemamnaimiepszemek: spoko, ja mam A, a też nigdy w woju nie byłem i co ciekawe przedstawiłem im papiery od psychiatry. Kategorii nie zmienili ale wziąć mnie też nie wzięli.
PERFEKCYJNA DZIEWCZYNA ? Faceci jak ona wam sie podoba ? Kobiety, co myslicie o takim stylu ? Te brwi, usta, rzesy, makijaz, piersy itd. Ocencie jej wyglad
Wizyta u psychologa:
Siedzę już w gabinecie, pani doktor patrzy na skierowanie i pyta:
-Jakie narkotyki pan bierze?
-Żadnych, nie biorę nic.
-Ale tu ma pan skierowanie z komisji, że ma pan problem.
Tu opowiedziałem historię. Lekarka patrzy na mnie po czym wstaje otwiera drzwi i krzyczy: Krystynko, mogę Cię prosić?
Przychodzi Krystynka, historia opowiedziana kolejny raz. Stoją i patrzą na mnie.
-A co pan brał w życiu?
-No nic nie brałem. Nigdy.
-Pewnie pali pan marihuanę co?
-Nie palę i nie paliłem nigdy.
-Hmmm ja coś muszę komisji odpisać , skoro tu pana skierowali. Co myślisz Krystynko?
-Wpisz panu ZAŻYWANIE ŚRODKÓW ODURZAJĄCYCH BEZ CECH UZALEŻNIENIA
#!$%@??!?!?!
Taki papier zaniosłem komisji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wezwanie na służbę:
Dostałem wezwanie, już bez możliwości wywinięcia się. Moja teraz już żona załamana, ja załamany. Dobrą robotę miałem ugraną a tu dupa. Do woja trzeb będzie iść :(
W dodatku wezwanie miałem w dzień urodzin.
Stoję przed wojskowym. Patrzy się na mnie i pyta
- czy jakieś życzenia mam co do służby.
- No żeby chociaż nie na drugi koniec polski
Patrzy w moje papiery, patrzy w swoje papiery, westchnął i zaczyna przewijać kartki, patrzę na to i widzę jak zmieniają się kolejne miesiące i nazwy jednostek. Przeleciał chyba cały rok do przodu. Po czym bez słowa wyszedł.
Wrócił i mówi, żebym poszedł do pokoju jakiegoś tam i tam się wszystkiego dowiem.
Serce waliło mi już cholernie mocno. Wchodzę do pokoju. Miła pani oddaje mi książeczkę wojskową i mówi:
-Na dzień dzisiejszy nie mamy jednoski wojskowej, która może pana przyjąć. Jeśli nie zgłosimy się do pana przez 6 miesięcy to proszę przyjść z książeczką. Wbijemy rezerwę.
Myślę sobie co się właśnie #!$%@?ło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pytam o powód a w odpowiedzi usłyszalem, że to przez wpis w dokumentach:
Wyszedłem z jednostki i mimo wczesnej pory musiałem iść się napić.
Co się wydarzyło w moich dokumentach - nie wiem. Czy to miało związek z psychologiem czy to zwykła pomyłka, tego też nie wiem.
Wiem tylko, że nie poszedłem do wojska bo jestem niebezpieczny xD
#wojsko #truestory
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Dodatek wspierany przez Cebula.Online
Nie chcesz być wołany/a jako plusujący/a? Włącz blokadę na https://mirkolisty.pvu.pl/call lub odezwij się do @IrvinTalvanen