Wpis z mikrobloga

Dobra. Druga i Trzecia część tej historii

Wizyta u psychologa:

Siedzę już w gabinecie, pani doktor patrzy na skierowanie i pyta:
-Jakie n-------i pan bierze?
-Żadnych, nie biorę nic.
-Ale tu ma pan skierowanie z komisji, że ma pan problem.
Tu opowiedziałem historię. Lekarka patrzy na mnie po czym wstaje otwiera drzwi i krzyczy: Krystynko, mogę Cię prosić?
Przychodzi Krystynka, historia opowiedziana kolejny raz. Stoją i patrzą na mnie.
-A co pan brał w życiu?
-No nic nie brałem. Nigdy.
-Pewnie pali pan marihuanę co?
-Nie palę i nie paliłem nigdy.
-Hmmm ja coś muszę komisji odpisać , skoro tu pana skierowali. Co myślisz Krystynko?
-Wpisz panu ZAŻYWANIE ŚRODKÓW ODURZAJĄCYCH BEZ CECH UZALEŻNIENIA
W------F?!?!?!
Taki papier zaniosłem komisji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wezwanie na służbę:

Dostałem wezwanie, już bez możliwości wywinięcia się. Moja teraz już żona załamana, ja załamany. Dobrą robotę miałem ugraną a tu d--a. Do woja trzeb będzie iść :(
W dodatku wezwanie miałem w dzień urodzin.

Stoję przed wojskowym. Patrzy się na mnie i pyta
- czy jakieś życzenia mam co do służby.
- No żeby chociaż nie na drugi koniec polski

Patrzy w moje papiery, patrzy w swoje papiery, westchnął i zaczyna przewijać kartki, patrzę na to i widzę jak zmieniają się kolejne miesiące i nazwy jednostek. Przeleciał chyba cały rok do przodu. Po czym bez słowa wyszedł.

Wrócił i mówi, żebym poszedł do pokoju jakiegoś tam i tam się wszystkiego dowiem.

Serce waliło mi już cholernie mocno. Wchodzę do pokoju. Miła pani oddaje mi książeczkę wojskową i mówi:
-Na dzień dzisiejszy nie mamy jednoski wojskowej, która może pana przyjąć. Jeśli nie zgłosimy się do pana przez 6 miesięcy to proszę przyjść z książeczką. Wbijemy rezerwę.

Myślę sobie co się właśnie o------o ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pytam o powód a w odpowiedzi usłyszalem, że to przez wpis w dokumentach:


Wyszedłem z jednostki i mimo wczesnej pory musiałem iść się napić.

Co się wydarzyło w moich dokumentach - nie wiem. Czy to miało związek z psychologiem czy to zwykła pomyłka, tego też nie wiem.
Wiem tylko, że nie poszedłem do wojska bo jestem niebezpieczny xD

#wojsko #truestory
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@niemamnaimiepszemek: k---a człowiek jaką ja miałem historię z WKU. Lat temu z 12 chyba albo lepiej wezwali mnie, sraty taty gadanie wykształcenie elektryk to na badania do wojskowego szpitala mnie wysłali czy się nadaję na radary. Poszedłem do tego durnego szpitala, tam jakiś ogólny, laryngolog, okulista i coś tam jeszcze. Całe życie miałem problemy jakieś lekkie z uszami, za dzieciaka szczególnie a później tak mało kiedy coś się działo no
  • Odpowiedz
Ja miałem komisję wojskową dawno temu. Polazłem, rozebrałem się do majtek, pielęgniarki jakoś dziwne odwracały głowy i w ogóle nie mogły patrzeć, dusiły się. Powiedziały, aby delikatnie odchylił majty. Zobaczyły moje cudo, jedna pobiegła gdzieś, drugą zamuliło. Pewnie dlatego, bo nie myłem jeszcze wtedy penisa, a przed komisją nie myłem się z tydzień. Ta co pobiegła przyprowadziła lekarza, spojrzał na mojego penisa i powiedział "O K---A STARY...". Powiedział abym się odwrócił. Zdjął
  • Odpowiedz