Aktywne Wpisy
kamikaze_ +906
TVN i ocieplanie wizerunku xD
SzejdiSlimSzejdi +684
Wyobraźcie sobie, że na wiecu Tuska pojawia się np. Sośnierz,
Donald zaprasza go na scenę i zamiast skorzystać z okazji, żeby go zjechać argumentami, to w świetle kamer zaczyna na niego wrzeszczeć, obśmiewać, a na koniec robiąc coś na wzór mabo rapu machając łapą i krzycząc : "Panie Sośnierz , masz Pitbulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak prawicowy rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz mojemu kumplowi ścieżkę najlepszego proszku, a
Donald zaprasza go na scenę i zamiast skorzystać z okazji, żeby go zjechać argumentami, to w świetle kamer zaczyna na niego wrzeszczeć, obśmiewać, a na koniec robiąc coś na wzór mabo rapu machając łapą i krzycząc : "Panie Sośnierz , masz Pitbulla, który wygląda jak jamnik, gibasz się jak prawicowy rezus, zachwycasz się panem Kunta-Kinte, marnujesz mojemu kumplowi ścieżkę najlepszego proszku, a
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Kilka miesięcy temu złożyłem wypowiedzenie w firmie której pracowałem 8 lat (IT) i postanowiłem założyć własną działalność gospodarczą (hehe, frajer here) i podziałać jako konsultant na bazie doświadczenia które zdobyłem ostatnie lata (duży, skalowalny system mikrousługowy). Przed złożeniem wypowiedzenia zdobyłem klientów więc wydawać by się mogło, że przyszłość będzie w kolorach banknotów z Janem III Sobieskim ( ͡º ͜ʖ͡º) Nic bardziej mylnego ( ͡° ʖ̯ ͡°)
O ile rejestracja w CEiDG przeszła w miarę gładko (oprócz konieczności wypełnienia miliarda stron jakichś niepotrzebnych formularzy) to już rejestracja jako płatnik VAT/VAT-UE (konieczna ze względu na prowadzoną działalność: doradztwo oraz klientów spoza Polski) to jakaś kpina z logiki i rozsądku.
Formularz VAT-R(13) złożony i czekam... i czekam... mijają dni a ja nadal czekam, zrezygnowany więc dzwonię do urzędu:
- Ile może potrwać rejestracja?
- UUu, trudne pytanie, no tak z 30 dni minimum
- ...
- Na jakim etapie jest mój wniosek?
- Uuuu, zapomnieliśmy do Pana zadzwonić, musimy mieć tytuł prawny do lokalu
- WAT
Zarejestrowałem działalność w miejscu którego jestem (współ)właścicielem (dom rodzinny) więc spoko, dostarczyć mogłem. Pomijam czy to logiczne czy nie (przecież nie będę do domu zapraszał firmy z Niemiec dla której będę prowadził szkolenie XD)
Czekam dalej... cisza ... i cisza...
Telefon do urzędu:
- Ile jeszcze mam czekać?
- Uuu, trudne pytanie, musi jeszcze ktoś przyjść i sprawdzić "czy jest tam Pan w okolicy znany"
- WAT
- A na końcu Naczelnik US musi dostać komplet zebranych dokumentów i zadecyduje czy Pana zarejestrować czy nie
- WAT
Czyli podsumowując:
- urzędnik decyduje o tym czy mogę prowadzić działalność czy nie (bo bez rejestracji jako płatnik VAT zasadniczo części klientów nie obsłużę)
- coś co teoretycznie wg. MF zajmuje "1 dzień" (założenie DG) w zależności od US i województwa może trwać od tygodnia do 3 miesięcy,
- z założenia jestem złodziejem i mam nieczyste zamiary.
Nosz k...
Cytując #konstytucja: "Ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny"
Ciekawe jaki to ważny interes publiczny uniemożliwia mi wykonywanie #dzialalnoscgospodarcza w tym przypadku.
##!$%@?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
@franek-pokrywko: w domu też tak ładnie się wyrażasz? Fajnie masz na chacie
@adrian43: ja doslalem dokumenty mailem ;)