Wpis z mikrobloga

Pierwszy etap making of Das Keyboard Ultimate DYI @ Home Cebula Edition.

Klawisz próbny.

1. Moją pierwotną próbę uniemożliwienia korzystania gościom z mojego pieca roboczego #pcmasterrace uznałem za niezbyt gościnną.
2. @StaryWedrowiec sugeruje pomalowanie klawiszy farbą akrylową. Stwierdziłem, że potrzebuję styropianu. Po pogadaniu z budowlańcami ocieplającymi blok niedaleko, ustaliliśmy jaka ma być łapówka - ich ulubione oranżadki.
3. Przypieczętowanie łapówkarstwa i złodziejstwa ;)
5. Płyn do mycia naczyń.
7. Wyschnięte.
8, 9. Rezultat świeżo po pomalowaniu. Pozostaje czekać 2 godziny zgodnie z instrukcją na puszce.

#komputery #daskeyboard #mordecontent
Mordeusz - Pierwszy etap making of Das Keyboard Ultimate DYI @ Home Cebula Edition. 
...

źródło: comment_Xal4mLvuIQGrbf8QkNHFHw4sZp1uN35z.jpg

Pobierz
  • 23
  • Odpowiedz
o co chodzi dokładniej bo zaciekawiło mnie


@Sash_a: Tak wygląda w/w klawiatura Das Keyboard Ultimate dla osób piszących bezwzrokowo, która kosztuje około 750 zł.

Przygotowuję jej cebula version do zrobienia samodzielnie, do tego będę miał klawisze szare :)

Dodatkowy plus jest taki, że na razie zostawię symbole i cyfry w górnym rzędzie, więc przeskok nie będzie tak drastyczny.
Mordeusz - > o co chodzi dokładniej bo zaciekawiło mnie

@Sash_a: Tak wygląda w/w k...

źródło: comment_jFcKvX4HBJlztVWMmKj0oz6jrrm5Ay7w.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
czemu nie kupisz tańszego mechanika i nie kupisz capsow ?


@Sash_a: Dostałbym #!$%@? od dźwięków mechanika. Ja potrzebuję cichej klawiatury, do tego zdarza mi się pracować przy kompie po nocach.

ale dlaczego zamalowujesz klawisze
  • Odpowiedz
Ale zmatowiłeś ten klawisz?


@ZajebbcieTrudnyNick: W tym przypadku matowanie jest niepotrzebne. Klawisze nie są idealnie gładkie.
Lakierowałem wiele plastików (przede wszystkim elementy wnętrz samochodów) i wiem, że lakier z tych klawiszy ot tak sobie nie będzie odchodził.

I dlaczego pojedynczo skoro możesz je zmywaczem
  • Odpowiedz
Aha. Nie lakieruj pojedynczo, bo i pięć puszek lakieru nie wystarczy.


@StaryWedrowiec: I miesiąca by nie starczyło.

Kiedy ostatnio użyłeś klawisza scroll lock?

Bo ja dzisiaj. Jako próbkę. A wcześniej nie pamiętam kiedy, może z 10 lat temu?
  • Odpowiedz
@Mordeusz: Widzę, że pierwszą warstwę dałeś taką, żeby pokryło, a to błąd.
Pyl delikatnie. Po 3 warstwie powinno przykryć.
Za gruba warstwa i lakier stanie się mniej wytrzymały, a i przy załamaniach powierzchni (ranty) zbierze się go więcej.

Dysze trzymaj nie bliżej, jak 20-25 cm od klawiszy.
  • Odpowiedz
Dysze trzymaj nie bliżej, jak 20-25 cm od klawiszy.


@StaryWedrowiec: Tak robię zgodnie z instrukcją na opakowaniu.

Czyli delikatnie pylić, 3 warstwy, okay. Potem czekam 2 godziny. I co dalej? Jeszcze raz to samo? Bo to raczej nie będzie jeszcze pokryte no i dochodzi wypukłość napisów, którą chciałbym zniwelować.
  • Odpowiedz
Jakie trzy? Czytaj ze zrozumieniem. Trzy mogą przykryć napisy, ale ty potrzebujesz więcej, bo lakier będzie się z czasem wycierał od palcowania.

Na opakowaniu jest instrukcja, jak lakierować większe powierzchnie (grubsze warstwy),a nie drobne klawisze.

Pylisz delikatnie, czekasz 5-7 minut, po czym znowu pylisz. Ale bardzo delikatnie.
I tak z 8-10 razy. Żeby wszystkie warstwy tworzyły jedną odpowiednio grubą powłokę.
  • Odpowiedz
Jakie trzy? Czytaj ze zrozumieniem. Trzy mogą przykryć napisy, ale ty potrzebujesz więcej, bo lakier będzie się z czasem wycierał od palcowania.


@Mordeusz: Napisałem wcześniej, że trzy powinny przykryć,a nie, że to koniec lakierowania.

Spoko. Bardzo często tłumaczę różne rzeczy kompletnym laikom i zawsze staram się dbać o szczegóły i tłumaczyć dlaczego tak,a nie inaczej.
W tym przypadku nie wiedziałem, że nie bawiłeś się wcześniej sprayami. Nie wiem w jakim
  • Odpowiedz
Nie wiem w jakim wieku jesteś, a jak wiadomo starsze pokolenie (moje) za młodu często coś kombinowało. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@StaryWedrowiec: Raczej także solidnie zawyżam średnią wykopową, ale akurat sprayami się nie bawiłem, za to układałem korki (coś jakby petardy) na torach kolejowych, przekładałem z kolegami zwrotnice, a w lesie paliliśmy ogniska i piekliśmy w nich ziemniaki, chodziliśmy na "rapsa", czyli kradliśmy owoce z drzew,
  • Odpowiedz
układałem korki (coś jakby petardy) na torach kolejowych


@Mordeusz: Korkami się nie bawiłem, bo nieraz widziałem, jak innym eksplodowały w palcach (na przykład przy obieraniu).
Za to kapiszony czy saletra były ok. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Często z chłopakami chodziliśmy na most kolejowy i tam uciekaliśmy przed nadjeżdżającymi pociągami, albo podkładaliśmy monety i cieszyliśmy się z metalowych placków.
  • Odpowiedz