Wpis z mikrobloga

A więc, kocham psy. Ale tylko moje, bo nie są #!$%@?ęte, a mimo to poruszam się z nimi na smyczy. Nienawidzę za to innych właścicieli psów. Wczoraj jadę sobie spokojnie rowerkiem po parku gdy nagle jakaś #!$%@? bestia zaczęła mnie gonić ze szczekiem. Po dobrych kilkudziesięciu metrach znudziło jej się, wróciła do właściciela, dała sobie nawet założyć smycz. W czasie krótkiej wymiany uprzejmości dowiedziałem się że gdybym nie jechał tak szybko to piesek nie pomyślałby że chciałem się z nim bawić, on nie ma żadnego obowiązku trzymać pieska na smyczy bo nie porusza się po drodze publicznej tylko po ścieżce w lesie, oraz żebym #!$%@?ł bo znowu go spuści. Odrobinkę roztrzęsiony tą sytuacją jak i bezsilnością robię:
1: #oswiadczenie. Następny piesek który zechce się bawić dostanie w pysk pół puszki najtańszego gazu pieprzowego. Właściciel jak będzie miał nastrój na groźby dostanie drugie pół.
2: #rozdajo. Często wchodzi w gorące więc może więcej patusów z ze skundlonymi pitbullami to zobaczy. Do wzięcia jest puszeczka najtańszego gazu pieprzowego w postaci paczki prosto ze znanego portalu aukcyjnego. Jeśli zwycięzca często udziela się pod #rower to dostanie dwie. Warunek to oczywiście plusiki które powiększą zasięg tej krótkiej opowieści. Losowanie jutro o 20-23, zależy jak wrócę do domu.
#rower #smiesznypiesek #psy #rozdajo
Pobierz
źródło: comment_WxE6bjc5IhKgY7TBzs9Lx9JyH5FwvH26.jpg
  • 67
@dran2: Też się zgadzam że ci wszyscy właściciele puszczający psa samopas to straszny rak. Sam kiedyś miałem taką sytuację że jechałem sobie przez taką wieś a tam drogą szła jakaś rodzinka z psem oczywiście samopas no i przejeżdżam a ten już za mną zaczyna gonić i nawet nie słucha poleceń właścicielki. Ciągle tylko mi do łydek skakał więc go zacząłem nogą odganiać i jak wyjechałem z tej wsi to mu się
@dran2 panie na smyczy tez zle. Ostatnio jadac sciezka w ostatniej chwili zauwazylem ze miedzy czlowiekiem idacym chodnikiem po mojej prawej a psem biegajacym po mojej lewej (obok sciezki) jest z 5 metrow smyczy ()
Zastanawiam sie tylko co by sie stalo jakbym nie wyhamowal ...
@dran2: O ile z większością twoich tez się zgadzam, to co do gazu pieprzowego muszę zająć stanowisko. - nie można karać zwierzęcia za głupotę właściciela, to właśnie właściciel odpowiada za zachowanie psa i znęcanie się nad zwierzęciem jest co najmniej nie na miejscu. Oczywiście obrona przed agresywnym zwierzęciem jest jak najbardziej wskazana, ale używając najtańszego gazu możesz po pierwsze wyrządzić psu krzywdę - najtańsze gazy przyklejają się do futra na pysku,
nie można karać zwierzęcia za głupotę właściciela, to właśnie właściciel odpowiada za zachowanie psa i znęcanie się nad zwierzęciem jest co najmniej nie na miejscu.


@stormtrooper_z_sosnowca: Zwierze które za mną biegnie i szczeka też jest głupie. Mam głęboko w dupie czy zrobię mu krzywdę jeżeli ono chce zrobić krzywdę mi. Nie będę kupował atestowanego odstraszacza ze sklepu mruczek.pl za 150zł żeby przez przypadek nie zaburzyć jego poczucia komfortu, niech myśli o
@Thilers: Policja, później sąd itd. Tak jak mówiłem sprawa jest dyskusyjna i jeszcze nie słyszałem, żeby komuś robili problemy za posiadanie pałki teleskopowej. Zresztą wiesz jak jest, zawsze może się trafić nadgorliwy policjant. Ale wole mieć czym się bronić jak pies zaatakuje.
@dran2: dzisiejsi ludzie są beznadziejni. Piesek pobiegł za tobą szczekając a ty już hurr durr internety. Pewnie się w majty zeszczałeś bo się bałeś, że puszek cię ugryzie. Powiem ci jedno - moje pokolenie za dzieciaka całe dnie na rowerze jeździło i takich kundli co szczekało i ganiało za rowerem było od groma. Nikt się nie bał bo nie byliśmy tacy wychuchani jak ludzie teraz.