Wpis z mikrobloga

@Mesk: po kiego grzyba oni biorą te dzieci na koncerty, a potem zakładają słuchawki? Przecież to dziecko i tak nic nie słyszy, to niech zostawią kida w domu, albo nie zakładają słuchawek
To tak jak iść do kina i se zasłonić oczy całkowicie, no gdzie logika