Wpis z mikrobloga

  • 2
@misja_ratunkowa Z Pilipiukiem jest tak, że im dłuższy tejst, tym gorzej mu idzie. Opowiadania potrafi pisać moim zdaniem świetne, natomiast wszystkie dłuższe powieści mu nie bardzo wychodzą. Polecam szczególnie jego zbiory opowiadań - najlepsze są moim zdaniem 3 pierwsze (do 'Rzeźnika Drzew' włącznie). Potem wprowadza Roberta Storma, który jest imo strasznie miałką postacią i służy Pilipiukowi tylko do tworzenia kolejnych historyjek o tajemniczych rupieciach, które mają identyczną budowę. Niestety im dalej
  • Odpowiedz
@bratbud Piekara ssie kutacza. Pierwsze Wędrowycze były spoko. I zbiór opowiadań Rzeźnik Drzew. A reszty czerwonej ekipy nie czytałam. Chociaż mam na półce Pana Lodowego Ogrodu 3-4, dostałam jako prezent, bez pierwszej części XD
  • Odpowiedz
@bratbud: K---a WEGNER S--------Y. Opowieści z Meekhańskiego pogranicza napisane w oryginale po angielsku byłyby światowym bestsellerem. Zdecydowanie najlepsza polska fantastyka, Sapkowski powinien korepetycje od tego pana brać.

Piskorski też spoko.
  • Odpowiedz