[mroz3]

– Nad projektem rzeźby, którą roboczo nazywamy „Rzeźba Daliowa”, pracowałem z moim zespołem ponad rok. Szukaliśmy dla niej pasującego miejsca, takiego, by stała się częścią krajobrazu. Takim miejscem jest Wyspa Daliowa. Kształt rzeźby nawiązuje do bramy, która ma być alegorią otwarcia się miasta na nowe szanse, innowację, sztukę, miejską kulturę i wspólnotę przestrzeni – opowiada Oskar Zięta. – Jej forma wyrasta w naturalny sposób z wyspy, jest podkreślona łukami, z jednej strony pełna, z drugiej transparentna.

@Im_from_alaska
#wroclaw

[mroz3]

- Sądzę, że to gówno - odpowiadam.
- Brutalnie prawdziwe - mówi kobieta z winem.
- Ostentacyjnie szczere - mówi fotograf.

[JohnMaxwell]

@mroz3: Nie przemawia do mnie. To z publicznych pieniędzy, ten Miś?

Nawet nie stało o milion mil od tego:

[Artron]

@mroz3: Ta "rzeźba" to jest #!$%@? jakiś dramat. Ani to nie wygląda, ani nie symbolizuje niczego. Łuki symbolizują bramę? Dobrze, że powiedział, bo bym się dwoił i troił, a nie doszedłbym do tego.

[Im_from_alaska]

@mroz3: moja teoria, że im bardziej pretensjonalny i nic nie mówiący opis, tym dzieło jest bardziej gówniane się potwierdza. bleh. mam nadzieję, że patusy to pomalują sprejem zaraz, a żule potną na złom.

[Ninik]

@mroz3: @Artron: @Im_from_alaska:

Ja myślałem że to chodzi o szkielet wieloryba...

[Bigs]

@mroz3:

[elady1989]

która ma być alegorią otwarcia się miasta na nowe szanse, innowację, sztukę, miejską kulturę i wspólnotę przestrzeni

@mroz3: czysta poezja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[A.....a]

@mroz3: mnie się tam się to nawet podoba

[sEB-q]

@elady1989: otworzyli by się wpierw na drogi bez dziur, ładne elewacje albo dofinansowali potrzebujących a nie na takie g...o.