Wpis z mikrobloga

Kupiłem flache, pojechalem do starego, pol litra krupnika wzialem, 0.5, 40%, dla taksowkarza dalem tam 3 dychy, on tam 25 chcial, mowi "5 zlotych reszty", ja mowie, nie trzeba tej reszty, #!$%@? ta reszte, poszedlem do starego, pilem wodke. Ze starym wypilsimy i wojkiem 0.5, trzy 0.5 na trzech. Byla godzina druga w nocy. Moj stary mial nowa kobiete. Mowi mi, ze jest w porzadku. ja mowie "Co ty *******? ta suka cie * na kase". On wstal, stary wstal i mowi: "co ty * gnoju?" I lape do mnie wystawial, chcial mi liscia #!$%@?, a aja go na #!$%@? fastattack, bomba w oko, ku* na brzuch, oddechu nie mogl zlapac. Sweter mial na sobie. Na leb mu sweter zalozylem, bombe od dolu mu wale na nos. Wujaszek nas rozdziela. ja mialem taa koszule co na dziwkach bylem z guzikami i tak mnie szarpal ze wszystkie guziki z koszuli wypadly, ale #!$%@? go. I babka mowi... babka wychodzi, bo tam babka w pokoju mieszkala u ojca. I mowi "Napiliscie sie"? To ********j do domu do mnie mowi. Mowie juz sie ubieram, ale wzialem noza w kuchni, mowie "z****e was wszystkich k*y".
#danielmagical
#rafonix
#anonimowemirkowyznania
  • 7