Wpis z mikrobloga

@bomboor mi się świetnie czytało Harrego Pottera, pierwszy tom trochę dziecinny ale nie przeszkadzało zbytnio.
Kroniki dragonlance: smoki jesiennego zmierzchu- i dalej: nieco schematyczne ale uwielbiam.
Medicus, Noah Gordona, super książka, taka obyczajowa z bardzo delikatną nutką fantasy
  • Odpowiedz
  • 1
@Slonx ale pierwsze dwie niesamowite. Plus pomnik cesarzowej też trzyma poziom. :) (mi 3ka się podobała, więc to kwestia opinii)
  • Odpowiedz
@bomboor: ostatnio pochłonęło mnie "Za zamkniętymi drzwiami" przeczytałam w 2 dni, pierwszy raz miałam taka sytuacje ze książka wciągnęła mnie aż tak, mega, mega, mega !:D
  • Odpowiedz
"Chemia Śmierci" Simmona Beckett'a


@L3stat: @bomboor: książki BECKETT'a i np. Khaled'a HOSSEINI'ego ("Chłopiec z latawcem" i późniejsze), mają taką narrację i rytm, że jak sobie obiecujesz, że przeczytasz wieczorem tylko rozdział, to za chwilę przewracasz ostatnią stronę, patrzysz za okno, a tam już jasno.
  • Odpowiedz
@Lisek_Chytrusek: audiobooki są fajne, bo masz wolne ręce i możesz coś porobić przy okazji. No i oczywiście w dłuższe trasy gdy prowadzisz. Ja najbardziej lubię lektorów telewizyjnych. Możesz sobie np. porównać Cyfrową Twierdzę Brown'a na YT gdzie czyta Rozenek i na chomiku czytaną przez Mirosława Uttę.
  • Odpowiedz