Wpis z mikrobloga

#matura #oswiadczenie #przemyslenia #truestory

Widze, że cale mirko zawalone wpisami o maturze, wiec chcialabym dodac cos od siebie dla tych, ktorzy co prawda zdali ale matura poszla im kiepsko ;)
Ja zawsze byłam raczej typem lesera, paska na swiadectwie nie mialam nigdy a najwyzsza srednia to 4.0 w piatek klasie podstawowki xD pozniej bylo tylko gorzej i srednia zawsze byla bliska trojki. Na mature poszlam na totalnej wyjebce, tam tez napisalam moje pierwsze w pelni samodzielne wypracowanie w zyciu ;) (wczesniej napisalam tylko jedno z pomoca cioci polonistki). Nie mniej, uwazam sie za osobe bystra, mysle ze umiem kombinowac i znajdowac proste rozwiazania z trudnych sytuacji.
Przedstawiam ponizej wyniki mojej matury:
j. polski podstawowy pisemny - 64% (tu sie moge mylic ale cos kolo 60 na bank)
j. polski podstawowy ustny - 70%
j. angielski podstawowy - 56%
j. angielski podstawowy ustny - 80%
matematyka podstawowa - 50%
geografia rozszerzona - 22% xD

W ogole nie patrzcie na wysokie wyniki z ustnych bo to pic na wode a przynajmniej bylo tak za moich czasow - w sensie punkty sie dostawalo praktycznie za darmo bo sam egzamin ustny z polskiego zajal mi 5-7min, gdzie samo 15min powinno byc poswiecone na prezentacje pracy.

Szczerze troche sie cykalam, ze nie pojde na studia jako pierwsza w rodzinie, zakała itd. ale udalo mi sie dostac w trzecim lub czwartym naborze we wrzesniu - taka popularnoscia sie kierunek cieszyl wiec musialbyc dobry ( )

I wiecie co? a gowno - do tego mi ta matura teraz jest potrzebna ;) studia skonczylam na lic a wiadomo, ze lic to tyle co nic :)
Mature przechowuje moja uczelnia na ktorej studiowalam, bo nie chce mi sie jej odbierac - tak wlasnie wazny jest ten dokument. Studia skonczylam na lic bo w tym czasie udalo mi sie znalezc fajna prace w zawodzie, w ktorej sie spelniam i rozwijam, jednoczesnie zarabiajac calkiem przyzwoite pieniadze chociaz te kilka lat temu pewnie nikt by mnie nie potraktowal powaznie z takimi wynikami z matury.
Scislej mowiac to pracuje w IT


takze mireczki, nie przejmujcie sie wynikami bo one o niczym nie swiadcza i wszystko jest dopiero przed Wami i o ile studia sa niewiele warte w dzisiejszych czasach to warto na nie isc, chociazby po to, zeby Was w miare ukierunkowaly co chcecie dokladnie w zyciu robic ;) Pozwole sobie uzyc mojego autorskiego tagu, zeby zwiekszyc zasieg takze nie bijcie mnei za to :)

___________________________________________________________________________________
#opowiescimango - chcesz byc na bieżąco? OBSERWUJ :-)
Pobierz MangoZjem - #matura #oswiadczenie #przemyslenia #truestory 

Widze, że cale mirko z...
źródło: comment_KGMbnM3KXocqHIiYxLebwogmFcC1wSWB.jpg
  • 17
@kantor22: nie obawiam sie, chodzi o KUL :-) "kiepskość" poziomu nie polega na tym, ze nauczyciele #!$%@? uczą, tylko na tym że sporo z nich daje zaliczenie za byle gówno. nie mniej jednak spora część moich znajomych ze studiów (nie tylko z roku) ma teraz bardzo dobre posady a znam ludzi z bardziej prestizowych uczelni co sie ganiają ciagle po stażach bo na etat nikt ich nie chce zatrudnić :) nie
@MangoZjem: matura w 2009, matma wciąż nieobowiązkowa. Moje wyniki:

-polski pisemny: 30% (o gurwa to był suprajs, z próbnej prawie 70 było)
-polski ustny: 55%
-angielski rozszerzony, 86% pisemny 100% ustny
-matma podstawowa (forma egzaminu: 11 zadań otwarytch, żadne ABCD): 66%
-chemia rozszerzona: 45%

Podejmowałem wtedy naprawdę głupie decyzje, zamiast się przykładać to balowałem. Jeszcze matura jak matura, dostałem się na to co chciałem bo i tak to były tak trudne