[b.....x]

Pytanie do #rozowepaski chociaż niebiescy tez maja prawo sie odezwać.
Sytuacja wyglada tak: niebieski 30+ (mający narzeczona) utrzymuje kontakt ze "starymi koleżankami" niby tylko rozmowy, pisanie, podejrzewam ze zwierzanie się sobie tez wystepuje
Tolerujecie takie zachowanie, czy do kasacji?
Czy to normalne, że facet w związku ma przyjaciółki? Bo nie rozumiem, po jaki ch*** mu inne #rozowe do wylewania swoich gorzkich żalów

[Sofa]

@bestronggirlxx #!$%@? zamknij go w piwnicy najlepiej xD

[Tymonabbas]

@Sofa
Word

[almet73]

@bestronggirlxx: no jak ktoś z kimś spędził powiedzmy kilka lat, rozstał się pokojowo, to jakiś tam kontakt zawsze jest, to chyba normalne w miarę, gorzej jak będą się spotykać bez Ciebie, to już nie elo.

[S.....a]

@bestronggirlxx ja toleruję, póki nie przechodzi do czynów, to czemu ma nie rozmawiać z innymi kobietami?

[trotyl88TNT]

@bestronggirlxx: jeśli chcesz mieć nudnego faceta bez znajomych to do kasacji

[magucio]

@bestronggirlxx: zamawiać śmieciarkę?

[Prism2772]

@bestronggirlxx: Rozumiem, że Ty ani jednego kumpla nie masz?

[b.....x]

@almet73: któregoś razu padło pytanie czy moze sie z nimi spotkać, ale właśnie beze mnie..

[blogger]

@bestronggirlxx: ja mam kilka zajebistych qmpeli na mirko i gadamy o wszystkim - ale traktuję je bezpłciowo i nie chcę ich ruchać więc jest ok :)

ale ja jestem #!$%@? więc twój niebieski pewnie Cię zdradza :)

[dziara1429]

@bestronggirlxx: Olaboga! Narzeczony ma koleżanki i jeszcze z nimi utrzymuje kontakty! Załóż mu konto na wypoku to szybko zamknie się w piwnicy i problem zniknie

[b.....x]

@Prism2772: owszem mam, ale nie utrzymuje z nimi kontaktu na tyle żeby sie zwierzać ze swoich problemów

[almet73]

@bestronggirlxx: aaa czekaj, koleżanki a nie byłe, e kurde, wyluzuj. Ja tak mam, żona jest z tym ok, czasami sam się spotkam z kumpelą, czasami razem z żoną imprezujemy, nic strasznego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zolwixx]

@bestronggirlxx: przyjaciółki nie są mile widziane, ale to normalne że rozmawia z przedstawicielkami płci przeciwnej. czemu miałby się ograniczać tylko do żony, mamy i teściowej? a kobiety dają jednak inne spojrzenie na świat niż kumple :)

[trotyl88TNT]

@bestronggirlxx: to może on po prostu nie jest tobą i ma inne potrzeby

[p.....5]

@bestronggirlxx:

Bo nie rozumiem, po jaki ch*** mu inne #rozowe do wylewania swoich gorzkich żalów

sama sobie odpowiedziałaś - do wylewania swoich gorzkich żalów. nie wszystko można powiedzieć żonie

[b.....x]

@almet73: #niebieski nazywa je koleżankami, ale ja od innych wiem, ze bywało cos więcej w przeszłości..

[almet73]

@peon125: no mireczku dokładnie, powiem na swoim przykładzie, że jak mam żale do wylania, to przecież nie koledze bo pedalstwo ciota itp - z kolegami się gra, pije i imprezuje, a jak chcesz pogadać to idziesz do zaufanego różowego! #truestory :)

[archon]

@bestronggirlxx: To normalne że jesteś zazdrosna o inne samice, co więcej to jest oczekiwane przez niego. A co do pytania, to byle się nie spotykali w domu. Gdzieś tam na mieście to moim zdaniem spoko, no byle nie po 12h

[Prism2772]

@bestronggirlxx: Czasami przydaje się spojrzenie z innej kobiecej strony na zachowanie dziewczyny/narzeczonej/żony.
To potrafi pomóc i dać coś dobrego w związku :)

[w.....a]

@bestronggirlxx: Bez przesady. Takim myśleniem nakręcasz tylko chora zazdrość. Tez mam kumpli od wielu wielu lat i nigdy nie przyszlo nikomu do glowy żeby wyjść poza kumpelskie relacje. A przyjaźń damsko-meska to bardzo fajna sprawa i życzę Ci żebyś sama miała takie relacje z kimś i wtedy zobaczysz ze nie ma w tym nic złego.