Wpis z mikrobloga

Mirasy into #ufc, chcialem się podzielić przemyśleniem. Nie wydaje wam się ze UFC #!$%@?ło mocno z takim wysokim notowaniem Ngannou? Pokonał Hamiltona i Arlovskiego, którzy ostatnio przegrywali z wieloma i za to wskoczył na piąte miejsce? Przed nimi tłukł jakąś trzecią lige wagi cięzkiej. Przy tym ofc mam ból dupy Polaka, że Tybura po pokonaniu tego samego Arlovskiego, tylko jedną walke później dostał zaledwie 11 miejsce w rankingu! Ale pomijając nawet jego, to co z takim Volkovem, Huntem czy Lewisem, czym niby Ngannou zasłużył żeby być wyżej niż oni?

#gownowpis #sportywalki #gorzkiezale

Pobierz
źródło: comment_ZmGCMY9hjsUgXOLjoS6vw5QpBj2XwLD0.jpg
  • 4
@Buntro: jest efektowny, ot co. Dla Danuty tylko to się obecnie liczy. Poza tym nie oszukujmy- Lewisa to on by zjadł (raczej plecy Lewisa by same go połknęły). A jeśli chodzi o jego walkę z Cigano to obawiam się, że będzie jak z Aldo - tak jak Mc Nuggets jemu, Cain zabrał duszę Juniorowi a na dodatek Cigano nie czarujmy się, jest jednowymiarowy. Po ostatniej walce z Cainem Cygan się w
@Buntro: Arlovski był wtedy wysoko w rankingu. To bardziej działa na zasadzie - pokonałeś kogoś z rankingu, to tamten spada, a ty wchodzisz wyżej od niego. Np. Branch w pierwszej walce po przyjściu do UFC pokonał Jotkę i wpadł od razu na 9 miejsce.
@Korqq Choćby Lewis czy Volkow. Nawet nie to ze powinni byc wyzej niz on, ale on nie powinien sobiee ich ot tak przeskoczyc w rankingu pokonujac Arlovskiego bedacego w średniej formie. Mysle ze Lewisa by tak sobie Ngannou nie oklepał łatwo i Derrick dluzej czekal zanim dostal Hunta. I Tybura nie wskoczyl na miejscie Andreia a Ngannou wskoczyl i to mnie boli, gdzie nie twierdze ze Marcin zasluzyl zeby wskoczyc, bo musialby