Wpis z mikrobloga

Jestem jednym z tych, którzy wzięli się za kopanie BTC na początku istnienia tego tworu, ale koniec końców uznałem, że to będzie o kant dupy rozbić i zrezygnowałem. Usunąłem portfel z kilkoma setkami BTC, bo wtedy były warte grosze, więc mi nie zależało. Czas wrzucić #bitcoin na czarną, bo mi zaraz dupa pęknie w pięciu miejscach.

Wiem, mogę zainwestować teraz, ale nie o to chodzi w moim wpisie.
  • 25
@hooman: Wiem, dlatego też ból dupy. Wtedy nie wiedziałem, byłem ignorantem.

@pawlo74: Głupoty? Mój wpis jest najlepszym jej dowodem :p
Od wielu lat nie mam już nic wspólnego z BTC, zajmowałem się tym przez stosunkowo krótki czas na początku powstania BTC. Raczej nie mam na dysku niczego co by mnie wiązało z BTC, zwłaszcza że zmieniałem kompa od tamtego czasu. Być może miałbym coś na jakimś CD, ale nie każ
@dolOfWK6KN: Kilka milionów PLN? Upewniłbym się, że nigdzie nie mam tego starego dysku (usunięte dane bardzo często można odzyskać) lub przejrzałbym swoje wszystkie nośniki (fdd, cd, maile, etc.) czy przypadkiem kiedyś nie używałem ich do przeniesienia portfela lub chociaż samego klucza.

Kwota może być warta tej zabawy. Pamięć ludzka jest (bardzo) zawodna, możesz po prostu nie pamiętać, że zostawiłeś po drodze gdzieś ślad.
@Ancro: Jestem osobą techniczną, wiem jak odzyskiwać dane z dysków. Zgłosiłbym się nawet do Kroll OnTrack, gdybym nadal posiadał ten dysk. Nie posiadam, dostał go mój znajomy który też się go już pozbył sprzedając na eBay. Wszystko sprawdziłem, gdy cena BTC zaczęła szybować w górę :/ Za każdym razem jak jestem w Polsce, przeszukuję pozostawione przeze mnie rzeczy, w nadziei na znalezienie czegokolwiek co by mi pozwoliło odzyskać portfel. Szczerze mówiąc