Aktywne Wpisy
cuks +10
Jakiś czas temu umówiłam się na pierwszą randkę z tindera z facetem, którym byłam oczarowana, zauroczona wręcz, byłam tak zestresowana na spotkaniu, że zabrakło mi śliny w gardle, po jakichś 20 minutach typ złapał mnie za rękę jakbyśmy byli małżeństwem z dziesięcioletnim stażem, później z uśmiechem chwycił mnie za nogę i zażartował żebym się rozluźniła, zamurowało mnie, wyszłam z baru w którym się umówiliśmy z pretekstem, że źle się czuję, płakałam całą
Pink_Floyd +8
#alkohol #alkoholizm #zdrowie #kiciochpyta
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Wiecie co Mirki? Chyba mogę powiedzieć, że szczęście przyszlo. Pisałem wcześniej w anonimowych o mojej sytuacji z moja ex. W skrócie: byliśmy parą prawie 5 lat, rozstaliśmy się na studiach, teraz jesteśmy kilka lat po a jakiś czas temu zaczęliśmy się znowu spotykac. Mówi się, że do jednej rzeki nie wchodzi się dwa razy ale trzeba piętach, że rzeka nigdy nie jest taka sama. Teraz jesteśmy starsi, trochę mądrzejsi i bardziej zdecydowani. Sporo rozmawialiśmy o tym jak było, co było w przerwie między nami i doszliśmy oboje do wniosku, że przez kilka długich lat byliśmy niepelni bez siebie. Czuję się jakbym miał znowu mniej lat! To takie piekne, że po tych kilku latach kompletnie nie zmieniło się nasze podejście do siebie, to jak się przy sobie zachowujemy i jacy dla siebie jesteśmy. Panna ta jest dla mnie ideałem chodzącym, jest piękna, wysoka i mądra. Wszystko stało się kilkanaście dni temu, po prostu usiedliśmy i stwierdzilismy, że nie ma sensu dalej oszukiwać siebie na wzajem, że wszystko ok jest, że fajni z nas przyjaciele. Takiego uśmiechu na jej twarzy nie widziałem od kilku lat, a siła z którą się po prostu wtuliła w moje sto kilo była tak mila, że się po prostu poddałem i cieszyłem się jak upośledzony. Nie wiem co ja mogę wam napisać.. jestem najzwyklej w świecie szczęśliwy, czekam na piatkowy nasz wyjazd, czekam na nią i na długie spacery, na koc i dwie książki, które będziemy mogli obok siebie czytać w kompletnej ciszy a później na wino nad jeziorem gdzie będziemy mówić tyle, że kolejny dzień nas przywita. Mirki, życzę wam, żebyście odnaleźli swoją brakującą czesc serca, która się zgubiła. Ja wreszcie czuję się kompletny, czuję się taki szczesliwy.
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jako ciekawostkę podam fakt, że mówią tak tylko debile, którzy po pierwsze, nie rozumieją co sami mówią (bo niby czemu do rzeki nie można wejść dwa razy? Jest #!$%@? trująca po pierwszym razie?), a po drugie zniekształcają pierwotne znaczenie powiedzenia pt. "nie można wejść dwa razy do tej samej rzeki".
Natomiast ludzie lotni w stopniu raczej niewybitnym przerabiają to twierdzenie, mówiące że "nie można" (znaczy: po prostu się nie da), na przestrogę "nie powinno się", co całkowicie wypacza sens pierwotny, a co jest o tyle głupie, że nie ma najmniejszych przeciwwskazań,
Co do tego zdania > mialem wiecej rozowych niz Ty kolezanek, stwierdzam tylko Fakt, ze koles jest frajerem i za pare lat bedzie plakal, ale spoko, wyhuruduj sie
Stawiam, że te różowe to były przelotne #!$%@?łka w liceum. Frajerem nie jestem, Ci którzy mnie znają wiedzą jak bardzo potrafię być honorowy i trzymać w sobie uraz do ludzi latami za najmniejsze głupstwo, które faktycznie mogło mnie w jakiś sposób dotknąć. Masz poglądy typowe dla osiemnastolatka, który za hajs matki i ojca #!$%@? po klubach a jego najdłuższy związek trwał pół roku bo był na odległość : ) Gdybyś tak dobrze znał tę dziewczynę i miał z nią taki kontakt jak ja nigdy byś nawet nie napisał tak #!$%@? komentarza. : > Ani jej ani mnie nie
A to o rzece jest jednym z mądrzejszych powiedzeń, które mnóstwo ludzi po prostu źle interpretuje :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: kwasnydeszcz