[rvsky]

#heheszki #humorobrazkowy

[wlan0]

Tak, ale wiesz jaka jest retoryka i podejscie finansowe - na #!$%@? tabletki, jak gumy/na #!$%@? gumy, jak tabletki. Zarowno po stronie mezczyzn, jak i kobiet.

@mysliszonichazmasz: No nie wiem, bo zarówno ja jak i dziewczyna mamy to samo podejście - oba środki na raz i nie ma opcji inaczej. Ja sobie nie wyobrażam teraz ojcem zostać, szczególnie że na odległość jesteśmy. Poza tym come on, kondomy aż tak drogie nie

[m.....z]

@wlan0: No to jestes wyjatkiem, ktory potwierdza regule ( ͡° ͜ʖ ͡°).

[aks_762]

@Esubane: czekaj, czekaj... a jak chcesz stosować jednocześnie kalendarzyk i tabletki?

[E.....e]

@aks_762: Normalnie, a jak? "Kalendarzyk" jest metodą obserwacyjną pozwalającą determinować dni płodne i niepłodne na podstawie kilku zmiennych w cyklu miesięcznym (T ciała, wyznaczanie daty owulacji i początku menstruacji, gęstość śluzu z pochwy). Tabletki to tabletki.

Stosowanie dwóch w/w metod jednocześnie polega na ograniczeniu tradycyjnego współżycia w dni "płodne" (np oral). Metoda ta ma sens przy stałej partnerce w dorosłym wieku (bo u jakichś gówniar okres wciąż często jest niestabilny).

Zresztą

[aks_762]

@Esubane: no generalnie tabletki działają tak, że hamują owulację, to jak chcesz wyznaczyć datę owulacji, gdy nie ma owulacji? a ta miesiączka w trakcie stosowania antykoncepcji hormonalnej, to nie jest taka normalna miesiączka, dni płodnych przy takiej metodzie nie ma. poza tym stawiam dolary przeciwko orzechom, że hormony zawarte w tabletkach powodują także zmiany w tych obserwowanych czynnikach.

[E.....e]

@aks_762: Zależy jakie tabletki, są różne i ich efekty też są różne. Przy niektóych faktycznie tego typu metody tracą sens. Była brała coś co się nazywało Diane-35 bodajże (nie pamietam, dawno temu) i okresy miała normalne, zmienność T ciała była taka sama co przed stosowaniem tego typu kuracji.

[aks_762]

@Esubane: hmm... Diane-35 to mega stary lek, którego podstawowym działaniem w ogóle nie jest antykoncepcja, tylko jakieś rzeczy dermatologiczne. to raz, dwa, wg mojej najlepszej wiedzy, w dalszym ciągu przy jego stosowaniu nie występuje owulacja, a zatem krwawienie pomiędzy poszczególnymi seriami to nie jest de facto miesiączka. + czy ten lek nie został wycofany? z tego co pamiętam powodował w sporej ilości przypadków problemy hematologiczne (zakrzepica) i były dość głośne sprawy