Mireczki, zakupiłem na allegro sadzonkę winorośli odmiany Arkadia. Nie byłem przy odbiorze przesyłki, tylko dziś dopiero ją zobaczyłem. I tutaj szok. Sadzonka przypomina z budowy liści i łodyg odmianę Izę Zaliwską. Jestem tego pewien ponieważ posiadam taką samą odmianę i widzę podobieństwa. I teraz moje pytanie, czy ta niezgodność jest możliwa jako argument do reklamacji. Na stronie sklepu regulamin zawiera tylko informacje o sposobie (sic!) płatności. Sklep sprzedaje gospodarstwa szkółkarskiego, więc nie jest to firma słup. Mam zamiar załatwić to bez robienia afery, dzwoniąc w poniedziałek, że nastąpiła pomyłka przy pakowaniu sadzonki i wysłano inną. Będę żądać wymiany sadzonki na właściwą. Czy mieliście podobną sytuację i co zrobiliście?
@Helix jesli okaze sie ze to celowe, piszesz pismo o odstapieniu od umowy wraz z zadaniem zwrotu pieniedzy i kosztow przesylki, ladujesz pismo i roslinke do paki i wysylasz za potwierdzeniem odbioru. 14 dni od kiedy dostales pake. teoretycznie mozesz tez zglosic oszustwo na Policje ale jestem niemal pewien ze umorza.
Mireczki, zakupiłem na allegro sadzonkę winorośli odmiany Arkadia. Nie byłem przy odbiorze przesyłki, tylko dziś dopiero ją zobaczyłem. I tutaj szok. Sadzonka przypomina z budowy liści i łodyg odmianę Izę Zaliwską. Jestem tego pewien ponieważ posiadam taką samą odmianę i widzę podobieństwa. I teraz moje pytanie, czy ta niezgodność jest możliwa jako argument do reklamacji. Na stronie sklepu regulamin zawiera tylko informacje o sposobie (sic!) płatności. Sklep sprzedaje gospodarstwa szkółkarskiego, więc nie jest to firma słup. Mam zamiar załatwić to bez robienia afery, dzwoniąc w poniedziałek, że nastąpiła pomyłka przy pakowaniu sadzonki i wysłano inną. Będę żądać wymiany sadzonki na właściwą. Czy mieliście podobną sytuację i co zrobiliście?