Wpis z mikrobloga

Mirki, zacząłem mieszać liquidy niedawno. Odmierzam sobie wszystko strzykawką 1ml. Wszystko niby ok, ale jak trzeba dodać aromatów to zaczynają się schody - większość butelek jest z zakraplaczem. Nijak to nabrać do strzykawki. Co polecacie?
- rozwalić buteleczki i walić strzykawką
- jakiś sposób, że tyle i tyle kropel to 1 ml?
- wagę kupić?

#epapierosy #liquidy
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@typowy_lobuz: Np. jakich? Zakraplacz można bez problemu zdjąć kombinerkami a TPA wystarczy poważyć nożem, w niektórych zakraplacz jest tak wąski, że można wsadzić koniec strzykawki(FlavourArt, strzykawki z e-dym).

Możesz też kupić igłę i przez zakraplacz nabrać do strzykawki.
  • Odpowiedz
@typowy_lobuz: kurde, wszystko się da - szklane TPA, CAP i FW mieszczą strzykawkę 2ml, Flavour Art się odkręcają i igłą 1,2mm (tzw różowa), w Inawerze zdejmujesz paznokciem zakraplacz i tą samą igłą, identycznie nowe TPA. Te zakraplacze nie są przecież wklejone ani nic... Igły są po 4gr bodaj.
  • Odpowiedz
@typowy_lobuz: wyjmujesz zakraplacz nożem, pobierasz strzykawką. Ja kupiłem wagę, bo machanie strzykawką przy 60 różnych aromatach, w przepisach wieloskładnikowych jest słabe. pobieram pipetą aromat, waga mi wskazuje ile wlałem. E-dym zaczął nowe aromaty pakować w plastikowe buteleczki z dziubkiem, więc pipety też nie potrzebuję w większości.
  • Odpowiedz
@Skogyr: co nie zmienia faktu, ze co wypowiedz na tagu to spinasz sie jakby Ci zylka miala pierdnac zaraz i zawsze #!$%@?, czy inne #!$%@? lataja jak skowronki. wyluzuj troche.
  • Odpowiedz
@vgf_: Styl pisania nie odzwierciedla stanu mojego ducha, po prostu tak piszę i #!$%@?.

Może Ci co się do mnie #!$%@?ą tak już zdebileli, albo pogodzili się z wszechobecnym debilizmem, niezdarnością i tępotą w Internecie, że zachorowali na znieczulicę w tym zakresie?
  • Odpowiedz
@Skogyr: coś ty taki sfrustrowany? Po bułki tylko z licencją xD
Fajna dyskusja sie wywiazala i nowi przegladajacy tagi beda mieli jakąś wiedzę a ty pewnie jutro wstaniesz i będziesz się dalej spinał
  • Odpowiedz