Wpis z mikrobloga

@bacanahali: Najśmieszniejsze w twoim bólu dupy jest to, że zajmujący całą szerokość pasa ruchu ciągnik rolniczy, poruszający się z prędkością 20km/h ma prawo jechać ulicą, ale gość na szosówce, zajmujący 1/4 szerokości pasa i poruszający się na ogół z prędkością 35-45 km/h musi tłuc się "drogą dla rowerów", wykonaną z fazowanej kostki brukowej, mijać pałętających się całą szerokością pieszych i matki z dziećmi w wózkach oraz drugą pociechą, biegającą samopas
  • Odpowiedz
@bacanahali: Niedawno skasowałbym całą grupkę takich "cyklistów". Było już po zmroku, a panowie chociaż siedzieli na rowerach które pewnie kosztowały więcej niż moje auto nie mieli świateł ani odblasków. Oczywiście wszyscy byli ubrani w te lateksowe kondomy i mieli kaski na głowach, dbanie o bezpieczeństwa poziom "szosa" XD @zpord:
  • Odpowiedz
@bacanahali gdybym tylko miał więcej miejsca na czarnej to dodałbym tam nie tylko ciebie ale i wszystkich idiotów plusujących twój wpis bóldupca, króla szos, któremu to szkoda zmarnować 10 sekund życia na wyprzedzenie rowerzysty, ale nie szkoda wielu więcej na zrobienie foty i szukaniu nią atencji na wypoku.
  • Odpowiedz
@abdullahibnalibali: i o tym mówie. Szanujmy się wzajemnie, jak widzisz, że powodujesz zator, to wskocz na chodnik i tyle. Serio aż tak trudno dostosować się do sytuacji?
Oczywiście mam na uwadze, że 90% ludzi chodzących po tej Ziemi to skrajni debile, ale na to się już nic nie poradzi.
  • Odpowiedz
@strikte: jezdze po ddr gdzie moge, zsiadam z roweru jezeli musze przeciac jezdnie a ddr nie przecina jezdni i musze przejsc po pasach. A to wszystko rowniez dlatego, ze jestem kierowca i wiem jak uciazliwe jest jechanie za rowerzysta, albo przewidywanie ze nagle smignie przez pasy, bo dzentelmeni nie przeprowadzana swoich rydwanow jak plebs.
  • Odpowiedz
@sargento: popatrz ile jest miejsc, gdzie ciagniki nie wjado. Ciagniki czesto tez umozliwiaja innym ich wyprzedzanie, zjezdzajac do krawedzi jezdni. Koparki z budowy tez nie #!$%@? zbyt szybko. Tu chodzi o to, ze ma swoj pas do jazdy, zebysmy sobie w droge nie wchodzili, ale krul szos musi jechac jak mu wygodniej w dupie majac innych.
  • Odpowiedz
@bacanahali: Najwięcej do powiedzenia mają tutaj ci, którzy ostatni raz jeździli na rowerze po komunii, czyli było to w ich przypadku jakieś 20/30 lat temu. Hejterki, pomijacie fakt, że takiej osobie jadącej 30/35 km/h jest bliżej do skuterów i samochodów, niż do Grażynek i Brajanków jadących 10, w porywach do 15 km/h (oczywiście w terenie zabudowanym, bo poza zazwyczaj nie ma dróżek, a jak już są, to są dobrze zrobione).
  • Odpowiedz
@Silon100: po tej drodze srednio sie jezdzi rowerem miejskim szybciej niz 10km/h. Dlatego jade na takich wolniej, a jak mam asfaltowa to jade 30km/h. Uwazasz, ze ktos nie moze kawalka przejechac wolniej bo ma szosowke?
  • Odpowiedz