Wpis z mikrobloga

@MasterGrubaster jak już w miarę ogarniesz jak się skręca i wgl to rozpędź się do tych 45-50 i trzymaj się sztywno. To nie jest aż taka zabójcza prędkość, a i tak w razie czego masz instruktora obok który będzie zwracał uwagę na dziwne sytuacje których Ty jeszcze mógłbyś nie dostrzec
  • Odpowiedz
@Radiativ: nigdy absolutnie nie widziałem, żeby ktoś w------ł się i trąbił na samochód nauki jazdy. Gdzie taka patola występuje, bo sądząc po plusach to dużo ludzi sie z Tobą zgadza.
  • Odpowiedz
@Radiativ @Lele: OP nie wiem gdzie takie ptasie móżdżki występują, tak ze słyszenia i z opowiadań instruktora wiem, że się zdarza. Opowiadał mi też, że miał sytuacje gdy Janusze zajeżdżały drogę kursantowi i do niego z mordą leciały i krzyczały jak on uczy. Więc wszystko możliwe jest w tym kraju
  • Odpowiedz
Słyszałem że u Nas jak ludzie widzą L to specjalnie na pasy wchodzą żeby sprawdzić refleks kierowcy... (mieszkam już bardzo długo poza granicami)
  • Odpowiedz