Wpis z mikrobloga

Niby spoko gierka, ale w takie paladins grało się przyjemniej, bo łatwiej. Tutaj miliard informacji na sekunde i na ekranie, nie ważne co pickne zwykle staty 5:15 bo gine w 20 sekund po spawnie, jak kogos zdarze zabic to jest dobrze xD
I tak lepiej niż pierwsze 5 meczy, bo w ogóle nie wiedziałem co się dzieje, ale i tak jest masakra, nie wiem czy tu są smurfy czy jaki #!$%@? ale chyba aż tak słaby nie jestem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#overwatch
  • 11
@Techies: pograsz, nauczysz się :) kluczem do gry jest zaznajomienie się z bohaterami, jakimi grasz. Polecam na początek Żołnierza 76, jest typowo shooterową postacią i najłatwiej z jego pomocą się rozeznać, co w ogóle dzieje się na mapach.
@Piterovy: Najlepiej idzie mi snajperem albo bastionem, obrona czasami wychodzi jak sie dobrze ustawie. Healereami też próbowałem, generalnie zwykle dostaje jakiegoś stuna albo gine od 3 strzalow gdzie przeciwnik biega wokol mnie i zabija w 2 sekundy. problem chyba w tym że nie znam dmg danych broni i nie wiem na do kogo moge ''wskoczyć" np taka smuga nawet jak podejde w plecy do przeciwnika caly magazynek nie zabija...
@Desann:
@Techies: flankerzy (tracer/genji) są głównie do wkurzania przeciwnej drużyny na plecach (głównie na plecach przeciwnych healerów). Musisz być jak upierdliwa mucha, która ich obija po trochę hp i ucieka (blinki/teleport tracer czy dashe genjiego) i znowu wracasz i tak w kółko. Głównym zadaniem grając nimi jest nie ginąć a jednocześnie wkurzać przeciwną drużynę. Dodatkowo tracer bardzo szybko ładuje ulta którego możesz przyklejać na plecy anie czy komuś kto znajduje się blisko