[AgentGecko]

Hej, pytanie zarówno do niebieskich, jak i różowych pasków. Ile Waszym zdaniem powinno trwać spotkanie z nowo poznaną dziewczyną, albo z dziewczyną, którą już trochę tam znacie, ale nie trzymaliście się bardziej (ze studiów albo przez wspólnych znajomych, czasem się spotkacie na uczelni albo na imprezie w większym gronie), a teraz próbujecie coś "ugrać". Bo mi się wydaje, że jak dla mnie, to po 30 minutach nie będziemy już mieli za bardzo o czym gadać, a po godzinie to już w ogóle. XD

Nie oczekuję oczywiście, że usłyszę tutaj jedyną słuszna prawdę czy jakiś złoty środek! Wiem, że różni są ludzie, bla bla bla, no ale jestem ciekaw jak to u Was wygląda. Chcę po prostu poznać jak najwięcej opinii. :)

#podrywajzwykopem #randkujzwykopem #zycietowarzyskie #pytanie

[AgentGecko]

@lubie-sernik: Ja jakimś super gadułą nie jestem, ale z rozmową nie mam problemów, tylko po prostu po 30 minutach czasem kończą się tematy, łatwiej się gada z dziewczynami, które już się trochę zna.

[nowywinternetach]

@AgentGecko: Jak naprawdę pasujecie do siebie i złapiecie chemię to czasu liczyć nie będziesz.

[jet]

@AgentGecko jeśli po 30 minutach kończą Ci się tematy to może za szybko je przerabiasz? Jeden temat można spokojnie pociągnąć przez 30 minut a nawet długie godziny. Może nad tym się zastanów

[Kopinho]

@AgentGecko: xd przedwczoraj się z taką jedną spotkałem i z 3h gadaliśmy. Ale to też faktycznie zależy jaka ta dziewczyna jest, bo jak typ księżniczki którą trzeba zabawiać to faktycznie może być suabo.

[R039]

@AgentGecko: jak @dembski zaprosił mnie na randkę, to od razu ustaliliśmy, że potrwa ona godzine (albo dwie nie pamiętam już) bo nie chcieliśmy w razie czego udawać, że ktoreś z nas zostawiło żelazko na gazie i musi wracać do domu. Pomysł, oczywiście traktowany pół żartem pół serio.

[d.....i]

@R039 uważam ze pomysł z ustaleniem długości randki na wstępie był jednym z moich najlepszych pomysłów ( ͡° ͜ʖ ͡°) i było to 2 godziny od wejścia do auta do teoretycznego końca
No i jak pół żartem pół serio. Ja to traktowałem bardzo serio ale nie byłbym sobą gdybym nie przedłużył. Ale czy my byliśmy "nowo poznani"?

[simon999]

@AgentGecko: Nigdy nie było krócej niż 2-3h, a zazwyczaj parę godzin, najdłużej cały weekend od piątku do niedzieli wieczora(3x tak się zdarzyło)