Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
prosze o porade rozowepaski, zdanie niebieskich znam, nawet nie musze o nie pytac

ja 25 lat ona 32

znamy sie od 2 miesiecy, temat coraz czesciej schodzi na s--s, ona byla w dlugim zwiazku, ja w zwiazku dlugim nigdy nie bylem, a co najwazniejsze nie uprawialem nigdy seksu

nasza znajomosc rozwija sie swietnie, jak mowila nie ma mi nic do zarzucenia.. no wlasnie, czy nie odrzuci ja, jak jej powiem ze nigdy nie spalem z zadna kobieta?
ona mysli ze mam to juz dawno za soba, narazie to ukrywalem i na jej pytania sie usmiechalem i mowilem ze nic jej nie powiem, jednak atomsfera robi sie taka ze musze jej w koncu powiedziec, albo zaczac klamac, wolal bym powiedziec prawde

nie jestesmy oficjalnie razem, spotykamy sie, przytulamy.. z tego co mowila nie traktuje tej znajomosci jako przelotna, z reszta sam jej mowilem ze nie interesuje mnie s--s bez zobowiazan, jednak z kazdym spotkaniem ona juz otwracie o tym mowi, ze chciala by cos podzialac, a ja no wlasnie, mam dylemat, chcialbym jej powiedziec otwarcie ze nie mam doswiadczenia, jednak nie wiem czy to zrobic

dodam na koniec, ze nie interesuje mnie tylko jej zaliczenie, chodzi mi o zwiazek, ona tez mowila ze chciala by ze mna cos stworzyc i sie zakochac, jesli chcialbym ja zaliczyc poprostu ukryl bym to i pewnie by nawet nie wiedziala ze jestem prawiczkiem

czy dla was rozowepaski mialo by to jakies znaczenie?
sama aktualnie proponuje spotkania, wlasciwie to ona nam organizuje czas i wszystko obmysla, widac w niej zaangazowanie, wiec to nie jest ksiezniczka za ktora musze latac i prosic o uwage, jednak nie wiem czy w sferze seksu bedzie wyrozumiala, mowila ze lubi s--s, dlatego martwi mnie ze brak mojego doswiadczenia oznaczac bedzie koniec tej znajomosci

#zwiazki #rozowepaski #s--s #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 66
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wyjde_z_przegrywu: jaką porażką? Masz jakieś dziwne wyobrażenie seksu, zapewne z pornoli. Jak kiedyś znajdziesz się w intymnej sytuacji z jakąś osobą to zrozumiesz, że życie to nie bajka, czasem stanie, czasem nie stanie, czasem okres, czasem ból, czasem infekcja intymna, czasem coś jeszcze innego - dlatego warto czekać na osobę, z którą można otwarcie pogadać "wiesz mam taki problem", a nie rzucać się na pierwsze lepsze mięsko, a później płakać,
  • Odpowiedz
@SillySweet: juz bylem w intymnych sytuacjach. Nie naleze do ludzi co czekaja na cud. S--s to usluga warte 200zl. A co do poznego prawictwa to nawet nie chodzi o s--s, chodzi o to, ze skoro tak dlugo nie ruchal to zadna go nie chciala, czyli jest z-----y. W ostatecznosci aseksualny, czyli tez z-----y. Tak to wyglada.
  • Odpowiedz
@wyjde_z_przegrywu:

S--s to usluga warte 200zl.


Wiesz, po takich tekstach nie dziwię się, że nikogo nie masz. Jesteś moralnym śmieciem i kobiety faktycznie od takich uciekają.

Niektórzy ludzie się szanują i czekają sobie nawet do 40. Ludzie jak ty - moralne śmiecie - na nic nie czekają, nie potrafią, nie są wytrwali, nie osiągają sukcesów w życiu, bo mają problemy z samokontrolą i chcąc nie chcąc faktycznie kończą na dziwkach.
  • Odpowiedz
@SillySweet: to ciekawa teza, ale jest wrecz przeciwnie. Ludzie jak mowisz bez moralnosci dochodza wlasnie zbyt daleko. Na szczescie ja jestem moralna osoba, pojscie na dziwki to zwykla usljga i nijak ma sie to do moralnosci.
  • Odpowiedz
@RuskaKarafka: jakie ochłapy od życia? :D Przecież s--s to nie produkt, nie możesz dostać seksu gorszej i lepszej jakości - satysfakcja seksualna zależy w głównej mierze od podniecenia i orgazmu, a to wariuje u różnych osób z różnym natężeniem.
  • Odpowiedz
@SillySweet: ja Tobie radze dokladnie ja przejrzec, bo jestes juz drugim rozowym co niezbyt rozumie jej sens. S--s jest na samym dole potrzeb, zwiazek jest znacznie wyzej w hierarchi, a wlasnie sam s--s jest obok srania i jedzenia.
  • Odpowiedz
@wyjde_z_przegrywu: tam wcale nie ma seksu jako takiego, a "potrzeba prokreacji" - jak używasz jakiegokolwiek zabezpieczenia, kiedykolwiek, to nie spełniasz tej potrzeby. Chodzi o wydanie na świat potomstwa, a nie sam akt "zamoczenia". Gdyby chodziło o samo zamoczenie to realizacja tej potrzeby zachodziłaby również podczas masturbacji, a tak nie jest. Polecam się dokształcić troszeczkę, zanim się zacznie pisać głupotki.
  • Odpowiedz
@SillySweet: no ja tam widze ,,potrzeby seksualne'', ale co ja tam wiem. A co do masturbacji to masturbacja jest jak najtansza, najchujowsza margaryna, albo bardziej jak kanapka z najchujowszego chleba, z margaryna i mortadela. Tak wiec takim czyms spelniac swoich potrzeb juz nie zamierzam.
  • Odpowiedz
@wyjde_z_przegrywu: po pierwsze ta hierarchia stworzona przez Masłowa nie do końca odpowiada rzeczywistości np. jesteś głodny, ale jesteś w pracy. Czy przerwiesz pracę, aby coś zjeść? Nie, musisz zaczekać do przerwy. Wg Masłowa tak nie ma prawa zaistnieć - bo MUSISZ zaspokoić potrzebę niższego rzędu, zanim przejdziesz do wyższego np. samorealizacji w pracy. Po drugie, cytując wikipedię "Natomiast intensywność ludzkiego instynktu seksualnego kształtuje się na podstawie utrzymywania odpowiedniego wskaźnika urodzeń,
  • Odpowiedz
@SillySweet: poczytaj sobie moze lepiej artykulowe naukowe o poznym zaruchaniu. To wcale nie jest zdrowe, moze doprowadzic do calkowitego splycenia zycia emocjonalnego. Prawda jest taka, ze gdybym nie poszedl na dziwki to bym z soba skonczyl. Z reszta psychiatra mi nawet powiedzial, ze dobrze zrobilem. Nie da sie zyc bez seksu bo wegetacja to nie zycie.
  • Odpowiedz