Wpis z mikrobloga

Jak mnie #!$%@?ą te #!$%@? bachory lvl 16 do 18, no po prostu...

Pracuję w sexshopie, tutaj ludzie, gdy przychodzą, to leci sobie relaksacyjna muzyczka, żeby się nie czuli skrępowani, mogą sobie w spokoju pooglądać, wiadomo, dla niektórych ludzi to są delikatne, intymne sprawy, jaki wibrator czy jaki masturbator sobie wybiorą. Zazwyczaj w sklepie jest jedna, dwie osoby naraz max, więc luzik też, dorośli są. Popytają, pogadają czasem, zasięgną porady, kupią lub nie, spoko.

Ale raz na jakiś czas wejdzie taka ekipa minimum pięć osób, wymieszana, oczywiście, ani dzień dobry, ani do widzenia, drą te ryje, jakby byli #!$%@? głusi, na widok wibratora i sztucznej cipki dostają ataku epilepsji ze śmiechu, bo przecież narządy płciowe TAKIE ŚMIESZNE #!$%@?, łażą tak z pół godziny, wszystko muszą wymacać, poprzekładać, ja nie mogę się zająć czymś innym, bo stoję za ladą i patrzę, czy czegoś mi nie próbują #!$%@?ć. Ale najgorsze jest to, że jak w trakcie wizyty tych gówniaków wejdzie jakiś inny klient, to w 90% widzi tę bandę, peszy się i co robi? Wychodzi. Bo ci by pewnie #!$%@? powykładali się na ziemi, jakby zaobserwowali, że jakiś facet kupuje sztucznego penisa. No ja #!$%@?ę. Musiałam to z siebie wyrzucić.

I nie mogę ich nawet #!$%@?ć ze sklepu, bo to być może moi przyszli klienci ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#oswiadczenie #gorzkiezale #pracbaza #gnijciewpieklemalegnoje
  • 109
  • Odpowiedz
@The_Starfish: Też już o tym myslałam, ale mamy w sprzedaży gadżety na osiemnastki ( ͡° ʖ̯ ͡°) więc siłą rzeczy będą takie dzieciaki przychodzić. No i spoko, bo zdarzają się naprawdę spoko grupki, co nie robią hałasu i nie #!$%@?ą dziczy, tylko pooglądają, popytają, kupią, nie #!$%@?ąc przy tym innych osób w sklepie.
  • Odpowiedz
@The_Starfish: Prawdopodobnie zero, bo by się przy Pani Ekspedientce oblał rumieńcem i #!$%@?ł w podskokach. Kiedyś taka akcja była, że wepchnęli mi dosłownie jakiegoś typka przez drzwi i przytrzymali, żeby nie mógł wyjść. Jak zobaczył, że idę w jego stronę, to się prawie popłakał z nerwów, a jak otworzyłam te drzwi, to w sekundę zniknęli.
  • Odpowiedz
@Depcio: no to moze jebnac jakas tabliczke, ze w trosce o komfort klientow prosicie o zachowanie spokoju costamcostam i takich gowniarzy upominac, wskazywac i #!$%@?...
  • Odpowiedz
@neo_vir: I tak zrobimy, pogadam dzisiaj z szefową, bo to naprawdę jest uciążliwe. No i kasa nam ucieka, jak dwa, trzy razy w miesiącu się taka sytuacja zdarzy, a kto wie, ile by mi zostawił ten koleś, który wszedł do sklepu i uciekł. Na pewno więcej, niż te bachory.
  • Odpowiedz
@Depcio: współczuje mocno ( ͡° ʖ̯ ͡°) lvl 1x-20 zazwyczaj potrafi #!$%@?ć i zniechęcić do pracy, życia, czegokolwiek. Jak dla mnie powinien być zakaz wstępu osobom niepełnoletnim i tyle. Masz 18? Nie. To wróć jak będziesz mieć. Ale wiem że #boss może wiedzieć lepiej( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@McDermott: Temat już przyklepany, będzi wywieszka z podobnym tekstem do tego, który podsunął @neo_vir i jak mnie będą #!$%@?ć mimo wszystko w sklepie, to "dowód poproszę" ( ͡° ͜ʖ ͡°) a jak będą mieć dowody, to i tak wylecą, jak będą głośno.
  • Odpowiedz
@bananowynick: Nasz sklep jest jednym z trzech w mieście, jest nieduży, ale mamy fajny asortyment i klienci nas lubią. Poza tym prowadzimy też sklep internetowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz