Wpis z mikrobloga

@VVeronika: ojej, pomyślałem o Tobie, wszedłem w Mój Wykop i tam Twój wpis sprzed kilku sekund ()

Ale nie znam żadnego. Kucharz na chorobę morską zalecał jeść suchy chleb, ale nie wiem po co.
  • Odpowiedz
@VVeronika: teoretycznie migdały tez maja lagodzic mdlosci.
I gazowana woda z cytryna.

Ale mnie przez ostatnich kilka tygodni na nudności ostatecznie pomagaly jedynie wymioty - po nich cisza i spokoj.
Choć po kilku sesjach boli żołądek z kolei, wiec ogólnie przewalone.
  • Odpowiedz
@VVeronika:
Witam Panią, to zależy, czym są spowodowane wymioty( ͡° ʖ̯ ͡°).
Już Pani pisała o imbirze, polecam jeszcze. Pomagają jeszcze: Mięta pieprzowa, melisa, rumianek, Kozłek lekarski.
Jeśli ma Pani chorobę lokomocyjną/morską to polecam jeszcze nie jeść nic ciężkiego przed podróżą, zaczerpywać dużo świeżego powietrza (otworzyć okno w samochodzie, być przy oknie), warto też nie patrzeć na trasę (szybkie zaniki obrazu mogą też wspomagać wymioty, tak jest
  • Odpowiedz