Wpis z mikrobloga

Po przeczytaniu wpisu Mikra o koledze chorym na raka, po raz kolejny zaczęłam zastanawiać się nad kwestią eutanazji.
Czy ktoś jest mi w stanie wytłumaczyć dlaczego jest ona zakazana?

Jak pojawiają się plany odnośnie ograniczenia prawa do aborcji, to możemy zauważyć setki komentarzy o tym, że aborcja pozwala na niedopuszczenie do cierpienia dzieci i pozwala rodzicom na uniknięcie patrzenia na męki ich dziecka. Słynna sprawa Chazana, który odmówił aborcji i skazał dziecko na tortury przez kilka dni jego życia. oczywiście Chazan do tej pory jest krytykowany za to w mediach i nie tylko.
A o eutanazji nie mówi się praktycznie wcale. w tej chwili w szpitalach są tysiące osób cierpiących tak bardzo, że żadne leki nie są w stanie im pomóc, a patrzenie na ich katusze jest nie do zniesienia.

Dlaczego odmawia im się prawa do godnego odejścia z tego świata i skazuje na wegetację w bólu? Do podjęcia decyzji jak mają żyć i umrzeć.
"zwykłe" samobójstwo nie jest rozwiązaniem, osoby ciężko chore(np. sparaliżowane) często nie są w stanie go wykonać, a dodatkowo zostawia się zbędny bałagan. Śledztwo w prokuraturze, sekcje zwłok itd. po samobójstwie mojego kolegi rodzina czekała miesiąc, żeby móc urządzić pogrzeb.
Kiedy myślę o ciężkiej chorobie, to nie boje się śmierci, a właśnie skazania na wegetację i cierpienie tak wielkie, że śmierć będzie nadzieją na uwolnienie od bólu.

Podkreślam, że eutanazja nie jest obowiązkiem, a możliwością.
#eutanazja #przemyslenia #rak #medycyna #zapraszamdodyskusji
  • 68
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maschio94:

Art. 38 Konstytucji "Rzeczpospolita Polska zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia", czyli ustawodawca wychodzi z założenia, że życie ludzkie jest wartością i jest chronione przez państwo, a skoro jest chronione, to w każdym przypadku, dlatego generalnie penalizowane jest zabójstwo, eutanazja oraz aborcja, a także nakłanianie do samobójstwa. Mam nadzieję, że pomogłem i już wiesz dlaczego eutanazja jest zakazana.

Tak, o godności jest w Konstytucji, ale w kontekście wynikających z niej źródeł praw człowieka i obywatela. Podstawowym prawem człowieka jest prawo do życia. Żaden, nawet najdalej idący akt z zakresu praw człowieka nie nadaje prawa do eutanazji i nie da się tu wyprowadzić dwóch sprzecznych ze sobą praw, bo eutanazja jest zaprzeczeniem prawa do życia.

Karkołomna i niezbyt mądra interpretacja. Oczywistym jest, że ratio legis przepisu była ochrona życia przed innymi podmiotami, a nie przed samym sobą - czyli tego życia dysponentem. Idąc Twoim tokiem rozumowania, z art.
  • Odpowiedz
każdy kto bliżej się interesuje tą problematyką Ci to powie, polecam się tez zapoznać z piśmiennictwem, bo powstało dużo prac na ten temat.

@maschio94: ale masz jakiś argument, czy "każdy to powie", ale Ty nie potrafisz?
co do "natomiast regułą jest odosobnienie od społeczeństwa w zakładzie karnym do końca życia." jakiś dowód, statystyki, cokolwiek?
  • Odpowiedz
@maschio94:

Porównywanie eutanazji do zabójstwa nie jest żadnym absurdem, bo w jednym i drugim przypadku naruszane jest dobro chronione prawnie, czyli życie ludzkie. A co w przypadku, gdy ktoś zabija człowieka na jego życzenie, a ofiara nie jest chora, po prostu ma takie widzimisię? Państwo w tym przypadku chroni cały czas życie ludzkie i zabójca w dalszym ciągu poniesie odpowiedzialność za przestępstwo, bo to życie jest jednym z najwyższych dóbr
  • Odpowiedz
@trapped: Ponieważ w Polsce przeważają osoby, które uważają że mają prawo dyktować innym jak mają żyć, ponieważ większość Polaków nie ceni wolności jednostki. To jest jedyny powód dlaczego eutanazja jest zakazana.
  • Odpowiedz
@trapped: jeżeli jesteś zainteresowana tematem to polecam książkę T. Jasudowicza "Prawa człowieka i systemy ich ochrony" (najlepszy rozdział o "prawie do śmierci" na rynku polskim jaki znam, opisuje on argumenty za i przeciw,", rozróżnia eutanazję bierną (zaprzestanie uporczywej terapii) i eutanazję aktywną), na pytanie dlaczego zakazuje się prawa do śmierci (w rozumieniu eutanazji aktywnej) odpowiada m.in. (czytałem ją blisko 7 lat temu, więc mogą być pewne przekłamania):
- z tezy nie można wywodzić antytezy - z prawa do życia nie można wywodzić prawa do śmierci
- człowiek nie ma prawa rozporządzania swoim życiem tzn. w skład prawa do życia nie wchodzi decydowanie o swojej śmierci
- prawo do życia jest niezbywalne i przyrodzone tzn. jednostka nie może zrzec się swojego prawa i żądać od organów państwowych lub innych ludzi zakończenia jej życia (decyzja o zakończeniu życia nie może rodzić pozytywnych obowiązków państwa)

co do eutanazji biernej to uznaje on dopuszczalność zaprzestania uporczywej terapii w pewnych sytuacjach (tak samo doktryna KK), zresztą z pojęciem niedookreślonym ("uporczywa terapia") zawsze wiąże się
  • Odpowiedz
@corteon93: ale ja w żadnym wypadku nie wyprowadzam prawa do eutanazji z prawa do życia. Jak już wcześniej pisałam, w polskim prawie ochrona życia nie jest bezwzględna i pewne dobra są stawiane ponad prawo do życia. Ale książkę chętnie przeczytam, dzięki. Co do aktów woli to wydaje mi się, że może to być zbyt małe zabezpieczenie i bardziej jestem za procedura jak w Holandii, którą opisał ktoś wyżej. Ale akt
  • Odpowiedz
@trapped: w Holandii/Belgii granica się powoli przesuwa, wcześniej eutanazja dopuszczalna była jedynie wobec osób nieuleczalnie chorych (chociaż dopuszczono również kobietę, która twierdziła, że choruje na marskość wątroby, a była zdrowa fizycznie - jej syn - Mortier pozwał Belgię przed ETPC - sprawa w toku) , poszerzono to później na osoby chore psychicznie (sprawa 24-latki, cierpiącej na depresję która poddała się eutanazji), ostatnio rozszerzono to na osoby małoletnie, a obecnie rozważają pozwolić na eutanazję osób "spełnionych życiowo".
Poza tym, jak gdzieś czytałem istnieje uzasadniona obawa, że eutanazja zostanie wprowadzona jako "rozwiązanie docelowe" zamiast systemu opieki paliatywnej dla uboższej warstwy społeczeństwa. Jako osoba niechętna i nieufna strukturom państwowym obawiam się, że w przyszłości mogłoby to zostać wykorzystane jako metoda zwalczania przeciwników politycznych lub ludzi nieproduktywnych (zwłaszcza w państwach totalitarnych/autorytarnych pamiętając masowe wsadzanie do psychiatryków opozycjonistów przez komunistów).
Wydaje mi się to również moralnie wątpliwe w odniesieniu do osób chorych psychicznie, gdzie kładłbym większy nacisk na uświadamianie społeczeństwa o tych chorobach i wspieranie działań zapobiegających alienacji społecznej.

Nie zgodzę się z twierdzeniem, że w polskim prawie są wartości stawiane ponad życiem. Godność ludzka wypływa z życia - przyznaje się ją człowiekowi, a człowiek "staje się" i może o sobie stanowić z momentem narodzin (wcześniej człowiek nie ma godności bo nie żyje), nazywa się to "sprzężenie zwrotne" u Jasudowicza (jak mnie pamięć nie myli). Prawo do życia nie jest absolutne - zgoda, ale nie ma dóbr stawianych ponad prawem do życia (są wyjątki jak kara śmierci (jeszcze), obrona konieczna czy aborcja, ale to nie znaczy, że są wartości ponad prawem do
  • Odpowiedz
Prawo do życia nie jest absolutne - zgoda, ale nie ma dóbr stawianych ponad prawem do życia


@corteon93: oczywiście, że są. aborcja- prawo do decydowania o swojej seksualności stawiane ponad prawo do życia, a w przypadku obrony koniecznej wyżej nad prawo do życia stawianie jest jakiekolwiek dobro prawem chronione.
co do reszty to jak wyżej wielokrotnie pisałam wpis dotyczy osób chorych, które są w stanie świadomie podjąć decyzję.
  • Odpowiedz
@trapped: chyba niezrozumienie wynika z różnych definicji pojęć

w którym miejscu nasze krajowe prawo stawia decydowanie o swojej seksualności nad prawem do życia?
w Polsce nie ma aborcji na życzenie, są trzy przypadki w których aborcja jest dozwolona:
- zagrożenie życia matki - wartość: prawo do życia matki
- zagrożenie życia, choroby genetyczne płodu - wartość: komfort psychiczny matki (prawo do życia prywatnego
  • Odpowiedz
@corteon93: niezależnie czy Ty uznasz to za komfort psychiczny czy ja za prawo do decydowania o własnej seksualności, to dobro jest uznawany za dobro wyższe od prawa do życia.
na marginesie, zagrożenie zdrowia i życia matki
co do drugiego - http://www.rmf24.pl/fakty/news-obrona-konieczna-byla-konieczna,nId,73405 - tu wyrok SN, a tu opis sytuacji http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/obrona;konieczna;-;sad;uniewinnil;zabojce;wlamywacza,0,0,233728.html
  • Odpowiedz