Przepisała cały majątek na syna. Szybko tego pożałowała
Pani Urszula spod Mińska Mazowieckiego po śmierci męża przepisała dom i ziemię na syna. Szybko jednak okazało się, że by
starnak z- #
- #
- #
- #
- #
- 181
- Odpowiedz
Pani Urszula spod Mińska Mazowieckiego po śmierci męża przepisała dom i ziemię na syna. Szybko jednak okazało się, że by
starnak z
Komentarze (181)
najlepsze
żeby nie było burdelu potem?
Ja znam odwrotny przypadek - rodzicami miał się zająć jeden syn a reszta rodzeństwa miała mieć #!$%@? j---a, w zamian za gospodarkę. Jak się ostatni rodzic przekręcił nagle każdy zażądał swojego kawałka i pewnie dostanie bo wszystko było gadane na gębę.
Technicznie problem by można relatywnie łatwo rozwiązać poprzez opcję spadku, ale tu wkracza państwo które nawet po śmierci musi rządzić Twoim
Wg mnie tam jest drugie dno.
Czyli prawnie mogą odwołać darowiznę a potem takiego wnuka wywalić z mieszkania.
Przeczytaj artykuł. W praktyce przez wolne somdy jest to nierealne bo one nie dożyją do tego czasu.
Koszmar.
Chociaż i tak porąbane jest to, że dostaję się darowiznę, a jak umiera były właściciel, to mając rodzeństwo, mogą się oni jeszcze starać o zachowek xD
Właściciel żyje z Tobą, Ty go utrzymujesz (On Ci się też dopłaca), ale wszystkie obowiązki spadają na Ciebie. Były właściciel kopie w kalendarz, wszystko super i cisza, po 4 latach pojawia się brat pijak, który zaczął
Notariusz powinien o takich rzeczach informować.
kobieta trafiła na prawdziwą gnidę, straszne żeby dziecko tak potraktowało rodziców.