Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 124
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Postronny: nikogo nie można mordować. Powinno się móc zabijać z kilku powodów - morderstwo, terroryzm czy wielokrotny gwałt. Ale to temat na inną dyskusję.

Tutaj nie ma morderstwa, tylko najwyżej spowodowanie śmierci. Nie ma umyślności, bo policjanci jedynie chcieli by delikwent był spokojny.

Fajnie się mówi o tym jak policja ma wykonywać swoje obowiązki, gdy siedzi się w wygodnym fotelu i nie ma za dużo do czynienia z patologią, szczególnie gdy ta jest do Ciebie od razu agresywnie usposobiona z powodu funkcji jaką pełnisz. Mówimy o gościu podejrzanym o poważne przestępstwo, który nie chce się wylegitymować. Co mieli zrobić policjanci? Puścić go, bo jest agresywny? Czekać parę godzin aż się
  • Odpowiedz
Tutaj nie ma morderstwa, tylko najwyżej spowodowanie śmierci. Nie ma umyślności, bo policjanci jedynie chcieli by delikwent był spokojny.

@bluehawaii91: Mieli go skutego na komendzie. Nie musieli go torturować. W budynku komendy, to nie była interwencja. To było umyślne działanie.

Mówimy o gościu podejrzanym o poważne przestępstwo, który nie chce się wylegitymować. Co mieli zrobić policjanci? Puścić go, bo jest agresywny? Czekać parę godzin aż się uspokoi?

@bluehawaii91: Jakimś cudem go obezwładnili i przewieźli na komendę. Jak było co z nim nie tak to wystarczyło go skutego zamknąć w celi. Nikt nie czepia się interwencji na rynku, tylko niepotrzebnego
  • Odpowiedz
@Postronny: o tak, uwielbiam tortury.

Ale problem był taki, że niestety nawet nie wiedzieli jak się nazywa, bo nie chciał się legitymować. Pewnie chcieli szybko załatwić sprawę, bo takich debili mają na pęczki i jakby mieli się z każdym cackać to by chyba musieli tam po 24h na dobę pracować.

Był ładny filmik z "obezwładnienia", gdy nieśli go w 5 policjantów i pakowali do samochodu, a on się jeszcze rzucał.
  • Odpowiedz
@bluehawaii91: Cała Twoja argumentacja polega na Twojej akceptacji katowania skutego człowieka.

Chciałeś rozwiązania. Podałem,. To teraz bredzisz o pracowaniu 24h. Nie ważne co ja czy inne osoby napiszemy dla Ciebie liczy się jedynie, że patus dostał po mordzie wiec nic się nie stało.
  • Odpowiedz
  • 3
@spere to teraz Trzemeską seby #!$%@?ą.. A tak serio to w policji pato nigdy nie brakowało. Ja na widok policjanta bardziej mam wrażenie że się #!$%@?ą aniżeli czuję bezpieczeństwo.
  • Odpowiedz
@Postronny: skutego agresywnego człowieka. Nie widzę nic złego w obijaniu człowieka jeśli sprawia problemy w transporcie, zatrzymaniu i podczas pobytu na komendzie i może powodować zagrożenie dla reszty.

A to że jakoś litości dla patologii ciężko u mnie szukać to inna sprawa.

To ja też podam rozwiązanie - trzeba go było zamknąć w polu siłowym, a potem prosić grzecznie do skutku aż zgodzi się kooperować. Równie możliwe, jak zamknięcie każdego
  • Odpowiedz
Skuty człowiek również jest niebezpieczny, bo ciągle może kogoś uderzyć barkiem, głową, ugryźć, kopnąć, staranować


@bluehawaii91: Ja znam jedną historię kiedy skuty z tyłu poskładał na ziemię 2 strażników czy policjantów i uciekł. Ale to był gość ze specnazu.

Jeśli 2 policjantów nie potrafi bezpiecznie dla siebie eskortować skutego przez plecy człowieka to żaden z nich nie nadaje się do zawodu.

Gx
  • Odpowiedz
nie wierze, w końcu cos sensownego napisałeś


@gruby840: łaś. Ja w ogóle sensownie piszę. A bycie obiektem interwencji policji, która czuje, że sobie na wiele może pozwolić poszerza horyzonty. Wysłuchanie posła opozycji, oburzajacego się, że tak potraktowano "warszawską inteligencję" (co jest stwierdzeniem prawdziwym, ale tak jakby nie w tym tkwi sedno sprawy) poszerza jeszcze bardziej.
  • Odpowiedz