Wpis z mikrobloga

Chyba uratowałem psu życie.
Jadę sobie spokojnie na serwis turbiny, a tu pod wiatrakiem, na odludziu, siedzi samotny pies z obrożą.
Wysiadłem z auta i lekko podchodzę, a skubany tez trupta w moja stronę. Kucam, wołam go, a ten podchodzi i skacze mi na kolana, liże po rękach i merda ogonem.
Skradł mi serce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oddałem mu mój obiad, wodę, i chyba mam nowego cumpla, bo leży teraz przy mnie, i czeka aż go pogłaskam ;)
#!$%@? tam z serwisem, nie zostawię go samego na dole ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No co mogę dodać, czuje dobrze ;)
W komentarzu aktualny stan pieseła
#czujedobrzeczlowiek #psy #zwierzeta
Abovd - Chyba uratowałem psu życie.
Jadę sobie spokojnie na serwis turbiny, a tu pod ...

źródło: comment_YOT9yqKggl4PpDO1IIne79K2OZPcWKWD.jpg

Pobierz
  • 95
  • Odpowiedz
@Abovd: jak ma obrożke to napewno jest czyjś. Psy na wsi sobie swobodnie spacerują, jest gorąco wiec pewnie sie zmęczył i postanowił zrobic sjestę. Błagam ci wywieś ogłoszenie papierowe w pobliżu sklepu, bedzie biedaczek tęsknił za właścicielem ()
  • Odpowiedz
@Abovd: sprawdziłeś tablice ogłoszeń, chip/tatuaz i grupy na fejsie? Bo jeśli on się tylko zgubił a ktoś go szuka to moim zdaniem to jest kradzież (chyba ze jeszcze nie zdazyłeś tego zrobic), tym gorsza że to żywe zwierze

A jeśli ktoś go wyrzucił to fajnie że go przygarnąłeś, ale to że ma obrożę wskazuje raczej na to że jednak się tylko zgubił
  • Odpowiedz