Wpis z mikrobloga

#epapierosy
Przez ostatni prawie rok nie miałem czasu ani sił śledzić zmian dotyczących rynku e-p w Polsce. Do wczoraj myślałem, że jest ban i d--a blada. Ale zalogowałem się do kilku sklepów celem zaopatrzenia w aromaty i po oczach bije komunikat, że sprzedaż roztworów nikotyny jest możliwa, gdy kupującym jest firma?
WTF?

Czy faktycznie podmiot gospodarczy może kupować roztwory nikotyny w większych pojemnościach i wyższych stężeniach niż zwykły konsument? Jeżeli tak, to czy kupująca firma musi spełniać jakieś dodatkowe wymagania?
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Zdupcyngiel: ponoć w działalności powinna mieć wpisane coś co zwiąże zakup - sklep spożywczy raczej nie sprzedaje epap... natomiast były plotki że nawet lipny regon wystarczy... dlaczego nie zapytasz w sklepie i nie napiszesz tutaj jaka jest odpowiedź? chyba że jest ktoś kto tak kupował i nas oświeci - chętnie skorzystam
  • Odpowiedz
@marek-wozniak-750: No właśnie nie jest jasne :) Pytanie, czy DG związana z handlem bądź produkcją nie wymaga na ten przykład jakiejś koncesji. Z drugiej strony jedną z gałęzi mojej działalności mogą być długoterminowe badania nad wpływem liquidów na mój stan zdrowia :)

Przypuszczam, że i tak nikt tego nigdzie nie sprawdza a jedynym wyznacznikiem jest zakup przez podmiot prowadzący DG.
  • Odpowiedz
@marek-wozniak-750 @Zdupcyngiel: jeden rabin powie tak, drugi rabin powie nie. I kancelarie tak samo.
Nam jedna z kancelarii zakazała nawet premixów sprzedawać w detalu przez net, bo uznała je za rekwizyty tytoniowe.
Podobnie było z produktami nikotynowymi - żeby sprzedawać pod PKD związane z handlem czy farmaceutykami itp

No ale co tu gadać, kiedy urzędnik ministerialny twierdzi, że nie wolno reklamować gliceryny i glikolu, bo w zamyśle służą do
  • Odpowiedz