Wpis z mikrobloga

Matury się powoli kończą, a ja jestem przed dylematem gdzie iść na studia. Kierunek sobie wybrałem, wiem, że chce studiować mechanikę i budowę maszyn/mechanical engineering. Złożyłem aplikacje na kilka uniwersytetów w UK, przeszedłem pierwszy etap. Jako mój pierwszy wybór wybrałem University of Liverpool, a drugi Coventry University.
Co do polski to zdecydowałem się na AGH, lub PWR. Na obie te uczelnie dostane się na 99%.

Ogólnie to ciągnie mnie do UK, tylko nie wiem czy jest sens pójścia na Coventry które jest w rankingu światowym na podobnym miejscu co AGH (600-800 miejsce). Liverpool jest 150 na świecie, więc to już zupełnie inna liga. Tyle, że na Coventry dostanę się na 100%, a na Liverpool szanse nie są duże, bo muszę dobrze zdać fizykę na maturze.
Zakładając, że nie dostane się na Liverpool, to zostanę przed dylematem Cov/Agh.
Co byście zrobili na moim miejscu? Zostać w Polsce, czy wyjeżdzać do UK?
Studia w UK mają jedną dosyć dużą wadę. Samo czesne, to 30k funtów (3 lata studiów) + koszty utrzymania ok 600/700f miesięcznie. Od rodziców nie liczę na więcej jak 400/450f, więc wyjazd do UK wiązałby się z konieczniością podjęcia tam pracy na pół etatu, żeby dorobić te 300f.
#matura #uk #studia #studiazagranica
  • 21