Wpis z mikrobloga

Jakieś protipy aby znaleźć mieszkanie dwupokojowe (dwie oddzielne jedynki, oddzielna kuchnia nie z aneksem) i nie płacić jak jak za zboże? Czy Wrocławski rynek mieszkaniowy musi być tak chory?

#wroclaw
  • 27
@Bratkello nie zostaje nic innego jak kampic, jechać zobaczyć jako pierwszy i jak się podoba to brać od razu. Strasznie chory rynek jest. Za mieszkanie o jakim mówisz płacimy 2400 w trzy osoby. Jedynka i dwójka w tym w oddzielnej kuchni jest też łóżko więc jak czyjaś dziewczyna wpada lub ktoś chce się uczyć/grać w nocy to ktoś migruje do kuchni na noc i jest git.
@Bratkello: W tamtym roku miałem na nadodrzu, na zegadłowicza, mieszkanie 50m2, 2 jedynki, salon z balkonem(u nas robił za pokój dla 2 osób) i oddzielnia kuchnia.
Zmywarka i inne bzdety. Mieszkanie na prawde nowocześnie urządzone (większość ludzi się dziwiło, że to mieszkanie studenckie).

1km do rynku.
1800 zł + rachunki rzędu 50-80zł (4 osoby czyli po 15-20 zł na głowę).

Da się :D
@Iudex Właśnie. Analizując wszystkie kwestie za i przeciw chyba należy uzbierać hajs na wkład własny i pożegnać się januszami biznesu. Bo serio rynek jest totalnie za przeproszeniem #!$%@?
@Bratkello: z resztą warto szukać dopiero w czerwcu. Mieszkania się zwalniają i wszystko jest tańsze o 10-20% w stosunku do aktualnych cen. Ale od sierpnia już z powrotem ceny będą szły w górę, a wrzesień to już w ogóle porażka.
@Bratkello: Za 300k jesteś w stanie kupić dwupokojowe mieszkanie, które będzie nadawać się do zamieszkania i np. sukcesywnego remontu w dłuższej perspektywie czasowej o ile szukasz czegoś w centrum. Na obrzeżach za tę kwotę kupisz mieszkanie w świetnym stanie.
270k kredytu, 30k wkładu, do tego sprawy związane z uruchomieniem kredytu i kupnem w kwocie ok. 10k. Musisz naciułać 40k gotówki i skończysz z ratą w wysokości ok. 1200zł miesięcznie.
@teez: aha ok, to nieźle, bo my wynajmujemy dwa pokoje + łazienka/kuchnia (nie jakieś super nowe ale też nie PRL) za 1200 + opłaty i jeszcze studenty nie płacą na czas, także tego, trzeba będzie ceny rynkowe zrewidować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@almet73: dwa pokoje (całkowicie oddzielne, z wejściem do każdego z przed pokoju) to bym brał luzem 2000 ze wszystkimi opłatami, czyli np. wynajem 1500 o ile rachunki <500.

W poprzednim mieszkaniu płaciłem 50-80 zł rachunków - ogrzewanie miejskie.
W aktualnej kamienicy, swietna lokalizacja, większe pokoje ale ogrzewanie elektryczne - w zime potrafiło 800zł pożreć. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Iudex:

270k kredytu, 30k wkładu, do tego sprawy związane z uruchomieniem kredytu i kupnem w kwocie ok. 10k. Musisz naciułać 40k gotówki i skończysz z ratą w wysokości ok. 1200zł miesięcznie.


Co z przepisem o minimalnym wkładzie 20%? Nie interesuję się bardzo tematem, czasem przeglądam ogłoszenia sprzedaży i sobie w głowie myślę i kalkuluję, stąd pytanie. Jak jest opcja mieszkania gdzieś po kosztach to spoko, ale jak musisz wynajmować i jednocześnie