Wpis z mikrobloga

968227 - 105 - 26 = 968096

Wczoraj byłem tak ujechany że mi się nawet pisać nie chciało, więc dodaję dzisiaj.

Wstając wczoraj rano, czułem się nawet spoko, co zostało boleśnie zweryfikowane na Coll d'Rates, gdzie nogi jakoś nie chciały za bardzo kręcić, ale w miarę kilometrów sytuacja się poprawiała. Na powrocie spotkałem Sergio, a jak z nim jechałem to minął nas jeszcze Carlos, poznany w sobotę - świat jest mały ;) Poza tym nic ciekawego, normalne #100km, nawet nie wiem które to już w tym roku, i nawet nie 2km up.

Dzisiaj już nogi jak z kamienia, spałem 9h a czuję, że spokojnie mógłbym jeszcze z jedną albo dwie dołożyć, także ultra-mega-wolna przejażdżka, normalnie biegacze mnie wyprzedzali, a dogonienie emerytów na składakach było sporym wyzwaniem. Na koniec szybka kawka w Cafe Ciclista i do roboty.

Aha, czujnik od tętna mi świruje ostro więc nie wiem na ile te tętna są poważne, 150 dzisiaj na pewno nie ruszyłem :/

Statystyki:

Dystans: 105 km
Czas: ◷03:47:40
Średnie tempo: 2:10 min/km
Średnia prędkość: 27,60 km/h
Kalorie: 6011 kcal
Średni puls: ❤137.6bpm
Maksymalny puls: ❤172bpm

Dystans: 26 km
Czas: ◷01:06:32
Średnie tempo: 2:36 min/km
Średnia prędkość: 23,00 km/h
Kalorie: 1023 kcal
Średni puls: ❤110.9bpm
Maksymalny puls: ❤153bpm

W tym tygodniu to już 131km!
#rowerowyrownik #ruszmirko #100km
Pobierz 4.....w - 968227 - 105 - 26 = 968096

Wczoraj byłem tak ujechany że mi się nawet pi...
źródło: comment_ueEIxXNO2FQzWX3RbeBwAyEnLanzpRSX.jpg
  • 2