Wpis z mikrobloga

Widziałeś mnie w pierwszym strimie? Człowiek Ortalion
Nie chciałem pić wódki, co Daniel, chociaż męczyli, pij ją...
Seba-Dres
To nie byłoby anomalią, tylko kociołek wziąłem
Przez pomyłkę za Święty Graal, joł
Chleję dekadę, z kociołka w pieśni
Ale dres mi się śni
Myślę: co by było jeśli?
Wątpliwości? Od razu bym skreślił
One biorą się z ciszy, ja bym ciągle szeleścił
Primo - dymom mógłbym się oddawać
Limo nabijać komuś o imieniu Marcin
Dres to plemię, a nie strój na nogach
Mam w Toruniu kumpli a nad sobą Boga
W Nike zwodzisz system penitencjarny
Bo na nosnym spaniu staje się niewidzialny
Czapki najka, białe skary, srebrne nadgarstki kocham
Nawet ten bit jest dresiarski

Trzeba było zostać dresiarzem
Mieć żonę Dagmarę, synka Sebka
Trzeaa było zostać cwaniakiem, z prawem na bakier
Lecz za słaby łeb mam
Trzeaa było dusić w zarodku
Całą wrażliwość już od początku
Sprawdzać czy Sonia na siatce
Spuszczona z okna będzie latawcem

Secundo, patriota?
Jasne, lecz od fundo-wania miałbym państwo
Kminisz? Grunt to znać swoje prawa do okrągłych sum
Do cholery tak kombinuj, by nie mogli wcisnąć undo
Sebek? Jeszcze baobo, a już takie sprytne
Dorobimy mu siostrzyczkę, na niej też coś przytnę
Jak nie tu, to w Anglii
#!$%@?ć to, fuck that
Hajs płynie od widzów, ja cały dzień łażę w najkach
Kino?
Pies je... a nie, tu się ugryzę
Pójdziemy czasem z Dagą, jeśli gra Vin Diesel
Wóda na Halloween, feta na walentynki
I ponagleń za pożyczki nawet nie wyjmę ze skrzynki
Śmiej się, ale trzeba mieć jaja
Żeby z taka beztroską strimy przyswajać
Co, zachciało się robić memy?
Nie zdana matura, urojone problemy!

Trzeba było zostać dresiarzem
Mieć żonę Dagmarę, synka Sebka
Trzeaa było zostać cwaniakiem, z prawem na bakier
Lecz za słaby łeb mam
Trzeaa było dusić w zarodku
Całą wrażliwość już od początku
Sprawdzać czy Sonia na siatce
Spuszczona z okna będzie latawcem

Tercio, three, cokolwiek, drei
Dziś jest już za późno, zostaje wspomnień haj
Jak spytano mnie o składkę dla Łukasza urwisa
Takiego dresa, to nie kojarzyłem z grą w tenisa
Wyjaśniono mi, że chodzi o przesyłkę do młodzieżowego aresztu
Ja słuchałem wtedy Tribe'ów, Called'ów, Quest'ów
Strachu nie budziły we mnie dymy i syreny
Uzależniony byłem może od baterii do walkmana, damn it!
Patrzyłem z boku na ryzyko jak Moneypenny na Bonda
Wciąż chciwie łypiąc ceny
Punkt widzenia jest rozproszony
Oni na wpół zagubieni, ja semi-odnaleziony
I daleki jestem, by się chełpić przez te literki
S w porządku
Ale to nie diamenty z Antwerpii
Kto naprawdę umie więcej, wie lepiej
Wiertarka? Dla mnie to tylko dźwięk w dubstepie
Nie trzeba mi islamu ani serii kłótni
Włożę dres, a Gocha sama zamknie się w kuchni
Ja nauczę się fachu, lepiej - litanie roszczeń
Się nie złoszczę, tylko Danielowi zazdroszczę

Trzeba było zostać dresiarzem
Mieć żonę Dagmarę, synka Sebka
Trzeaa było zostać cwaniakiem, z prawem na bakier
Lecz za słaby łeb mam
Trzeaa było dusić w zarodku
Całą wrażliwość już od początku
Sprawdzać czy Sonia na siatce
Spuszczona z okna będzie latawcem
#danielmagical
trumnaiurna - Widziałeś mnie w pierwszym strimie? Człowiek Ortalion
Nie chciałem pić...
  • 2