Wpis z mikrobloga

@Wyder91: Matematyka/fizyka to podstawa do zrozumienia przedmiotów elektrotechnicznych. Według mnie nie trzeba poziomu roz. na maturze bo i tak ma się na pierwszym i drugim semestrze dużo matmy i fizyki. Sporo praktycznych laboratoriów.
  • Odpowiedz
@Kicer86: Tego nie wiedzialem, moze to i lepiej. Na ten moment staram sie opanowac matematyke i fizyke, wiec nie wiem, czy rzucanie sie na wysoki poziom skonczyloby sie dla mnie sukcesem. Gdybym planowal studia za rok, byc moze powinienbylbym sie nad tym zastanowic Dasz rade napisac cos wiecej na ten temat?
  • Odpowiedz
@Wyder91: ja z fizyki byłem cienki - tj nie przykładałem się zabardzo ani w liceum, ani wcześniej. Na studiach nie było taryfy ulgowej. Kupiłem sobie Fizykę w zadaniach i przeszedłem bez problemów. Jeśli jesteś kumaty, nie będziesz sobie przesadnie bimbał, to nie ma problemu. Elektronike na AEiI wspominam bardzo pozytywnie. To jakiś ewenement na skalę światową z miłą panią z dziekanatu i ludzkimi prowadzącymi (w większości, choć pewnie niejen by
  • Odpowiedz
czemu nie AEiI? Na elektrycznym jest (z tego co wiem) niższy poziom i więcej elektryki.


@Kicer86: @Wyder91: Na AEiI nie ma elektrotechniki, jest elektronika (która nota bene jest także na elektrycznym). To są dwa zupełnie różne kierunki, OP pytał o elektrotechnikę.
  • Odpowiedz